Karol Nawrocki może mieć kolejne duże kłopoty wizerunkowe. Po tym, jak w przestrzeni publicznej pojawiły się odniesienia o znajomości prezesa IPN z Patrykiem Masiakiem ps. Wielki Bu, oskarżanym o działalność w gangu, a także tymczasowo aresztowanym Olgierdem L., Onet podaje, że kandydat PiS na prezydenta ma pozostawać w bliskich kontaktach z inną postacią z trójmiejskiego półświatka – Grzegorzem Horodko ps. Śledziu.
Znajomość Karola Nawrockiego z Grzegorzem Horodko. Politycy komentują
Informacje Onetu szeroko skomentowali politycy koalicji rządzącej, wśród których publikacja portalu wywołała nieskrywane zaskoczenie i poruszenie.
„Karol Nawrocki konsekwentnie walczy z prawdą” – stwierdził europoseł KO Krzysztof Brejza.
„Panu Karolowi wydawało się, że poznał karanego neonazistę na wykładzie w zakładzie karnym. Wykładzie, którego nie było. Panu Karolowi wydawało się, że Tadeusz Batyr chwalił pana Karola. O takim wydawaniu się komuś piszą w książkach, które czytałem, żeby zdać egzaminy na studiach” – napisał z kolei był minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.
W kolejnym wpisie polityk załączył zrzut ekranu, świadczący o tym, że Horodko aktywny jest na rosyjskim portalu VK założonym przez Pawła Durowa.
„Nie. To na pewno nie jest możliwe, żeby pan Grzegorz pseudo „Śledziu88”, kolega Pana Karola mógł być aktywny na rosyjskim portalu społecznościowym???? Ale co to może znaczyć to „88”? Nie wierzę co mi pokazuje wyszukiwarka” – skomentował.
„Od neonazisty do Karola Tadeusza Nawrockiego Batyra jeden krok. Wstyd, że ktoś taki w ogóle kandyduje na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wstyd!” – dodał od siebie Tomasz Trela z Lewicy.
Wybory prezydenckie. Siemoniak o Nawrockim: Mnie już nic nie zdziwi
W sprawie Karola Nawrockiego i Grzegorza Horodko głos zabrał także podczas poniedziałkowej wizyty w Sejmie szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
– Mnie już nie zdziwi nic w przypadku pana Karola Nawrockiego, bo nie ma tygodnia, żeby jakaś bardzo kłopotliwa sprawa nie ujrzała światła dziennego. Udaje kogoś innego, chwali się jako ten ktoś inny, poruszał się w środowisku bardzo dwuznacznym i pewnie takie informacje jeszcze będą się pojawiały. Niech to wyborcy oceniają, czy to jest ktoś, kto zasługuje na ich głos – stwierdził.
Pytany przez dziennikarzy o to, czy na miejscu Jarosława Kaczyńskiego zmieniłby kandydata na prezydenta w majowych wyborach, Siemoniak odparł, że „na pewno tak by zrobił”.
– Natomiast jestem pewny, że Jarosław Kaczyński nie ma tutaj pola manewru. Pomylił się wybierając tego kandydata i teraz zbiera tego owoce – skwitował.
Wybory 2025. Onet: Kłopotliwa znajomość Karola Nawrockiego
Jak podał w poniedziałek Onet, popierany przez PiS kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki ma blisko znać się z Grzegorzem Horodko ps. Śledziu, którego portal opisuje jako neonazistę.
„To prawdziwa legenda wśród stadionowych chuliganów Lechii Gdańsk, klubu, do którego przywiązany jest Nawrocki. Śledziu to twardy neonazista utrzymujący międzynarodowe kontakty z przedstawicielami skrajnej prawicy spod znaku swastyki z całej Europy i ze Wschodu” – czytamy w publikacji.
Pytany w ubiegłym roku o tę znajomość Nawrocki powiedział, że Horodkę poznał w zakładzie karnym w Gdańsku podczas zajęć edukacyjnych dla osadzonych, które prowadził jako pracownik IPN. Horodko był wówczas jednym z więźniów.
„Miałem wówczas wystąpienie o Sergiuszu Piaseckim (na przemian przestępcy i znakomitym żołnierzu, walczącym w wojnie 1920 r. oraz II wojnie światowej). Horodko z kolei był po lekturze wszystkich książek Piotra Zychowicza, więc wywiązała się dyskusja historyczna. Swoją drogą ciekawa” – mówił Nawrocki, cytowany przez „GW”.
Władze Aresztu Śledczego w Gdańsku, a także sprawująca nad nim nadzór Służba Więzienna twierdzą – jak pisze Onet – że „do spotkania Nawrockiego z Horodką na terenie AŚ w Gdańsku nie miało prawa dojść”. Rzeczniczka służby więziennej ppłk Arleta Pęconek zaprzeczyła bowiem, jakoby w okresie między 2011 a 2017 r. w jednostce odbywały się jakiekolwiek zajęcia prowadzone przez pracowników IPN.
Rzeczniczka sztabu Karola Nawrockiego Emilia Wierzbicki, w odpowiedzi do portalu podtrzymała tymczasem wersję prezesa IPN i i stwierdziła, że wszelkie „insynuacje dotyczące utrzymywania prywatnych relacji Karola Nawrockiego z Grzegorzem Horodko są całkowicie nieprawdziwe”.
Do sprawy odniósł się też rzecznik prasowy IPN Rafał Leśkiewicz. Skomentował on twierdzenia Służby Więziennej w Gdańsku, która „przekazała, że IPN nie prowadził prelekcji w AŚ w Gdańsku w latach 2011-17”.
„A to nieprawda. W 2014 roku odbyła się prelekcja Karola Nawrockiego i Daniela Wincentego pt. 'Sergiusz Piasecki: przemytnik, wywiadowca, więzień, emigrant i pisarz'” – przekazał Leśkiewicz.
Wybory prezydenckie 2025. Lista kandydatów
Marcin Bugajski (politolog)
Kamil Całek (działacz społeczny polityczny i sportowy)
Jolanta Duda (finansistka)
Jan Kubań (prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego)
Eugeniusz Maciejewski (prezes partii PIAST – Jedność Myśli Europejskich Narodów)
Wojciech Papis (kandydat Bezpartyjnych)
Włodzimierz Rynkowski (przewodniczący partii Związek Słowiański)
Romuald Starosielec (kandydat Ruchu Naprawy Polski)
Piotr Szumlewicz (kandydat niezależny, przewodniczącego Związkowej Alternatywy)
Paweł Tanajno (kandydat partii Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców)
Krzysztof Tołwiński (kandydat partii Front, b. poseł PiS i b. wiceminister skarbu państwa)
Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców)