Sprawę opisuje „Głos Wielkopolski”. Do zdarzenia doszło w wielkopolskiej gminie Kaczory, gdzie porwaniem od kilku dni żyje lokalna społeczność.
– Porwano młodą kobietę w Rzadkowie. Podobno spodobała się jakiemuś Romowi – mówił jeden z mieszkańców. Jak się okazuje do przestępstwa doszło 4 lutego wieczorem.
Policja otrzymała zgłoszenie od świadków, którzy widzieli jak 27-latka została wbrew swojej woli wyprowadzona z domu i zabrana do samochodu przez kilku mężczyzn, którzy następnie odjechali w nieznanym kierunku.
Błyskawiczna obława policji
– Na miejsce błyskawicznie zostały skierowane pobliskie patrole, a także funkcjonariusze pionu kryminalnego pilskiej jednostki. W działania także zostali zaangażowani funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu – przekazała Olimpia Kubińska z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Funkcjonariuszom udało się ustalić dane porywaczy. Dzień po uprowadzeniu udało się ich zatrzymać. To czterej mężczyźni narodowości romskiej w wieku od 20 do 48 lat. Wszyscy trafili do aresztu i usłyszeli zarzuty.
Chcieli zmusić kobietę do ślubu
– Odpowiedzą za pozbawienie wolności kobiety i próbę doprowadzenia przemocą do zawarcia związku małżeńskiego. Grozi za to do pięciu lat pozbawienia wolności – wskazał prokurator Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Porwaną kobietę odnaleziono w powiecie gostyńskim. Została porwana tylko dlatego, że spodobała się jednemu z mężczyzn. Wbrew własnej woli miała wyjść za niego za mąż – zaznacza „Głos Wielkopolski”.
Policja przekazała, że uratowana kobieta jest w dobrym stanie i jej bezpieczeństwu nic nie zagraża. Sprawą porywaczy będzie zajmować się Prokuratura Rejonowa w Chodzieży.