„Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta” – napisał Donald Tusk w 20. rocznicę wstąpienia Polski do UE.
W środę miało odbyć się spotkanie premiera z prezydentem, na które nalegał Andrzej Duda – we wtorek ponowił zaproszenie. Szef rządu nie skorzystał jednak z możliwości spotkania, tłumacząc to zapaleniem płuc. Spotkanie miało dotyczyć możliwości rozmieszczenia broni atomowej sojuszników na terenie naszego kraju („Nuclear sharing”) i rozpoczynającej się za pół roku prezydencji Polski w UE.
– Chciałem dzisiaj móc stanąć tu dzisiaj przed państwem z premierem Donaldem Tuskiem – powiedział Andrzej Duda podczas briefiengu prasowego po godz. 10. – Niestety, pan premier dzisiaj z zaproszenia nie skorzystał – dodał.
Wojciech Kolarski argumentował ponowienie zaproszenia aktywnością premiera. – Wszyscy zobaczyliśmy, że premier jest aktywny, że spotyka się ze swoimi współpracownikami, że miał konferencję prasową – mówił sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!