Kto wygrałby wybory prezydenckie? Z najnowszego sondażu IBRiS dla Onetu wynika, że gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, pierwszą turę wygrałby Rafał Trzaskowski z wynikiem 37,3 proc. Na drugim miejscu znalazłby się wówczas Karol Nawrocki z poparciem wynoszącym 23,9 proc. Podium zamknąłby z kolei Sławomir Menzten, którego wskazało 8,9 proc. respondentów. Dalej znaleźli się Szymon Hołownia (6,8 proc.), Magdalena Biejat (5 proc.), Krzysztof Stanowski (3 proc.), Grzegorz Braun (1,7 proc.), Marek Jakubiak (1,2 proc.) i Adrian Zandberg (1,1 proc.). Natomiast odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” zaznaczyło 11 proc. ankietowanych.
Jaka byłaby frekwencja? 62,2 proc. respondentów zadeklarowało, że wzięłoby udział w wyborach, z czego 46,2 proc. wybrało odpowiedź „zdecydowanie tak”, a 16 proc. „raczej tak”. Natomiast 20,2 proc. ankietowanych „zdecydowanie nie” wybiera się na wybory. Z kolei 15,9 proc. stwierdziło, że „raczej nie” zamierza brać udziału w głosowaniu, a 1,7 proc. wciąż się waha.
Rafał Trzaskowski faworytem: Pod koniec stycznia pracownia Opinia24 przeprowadziła sondaż, który wykazał, że Rafał Trzaskowski wygrałby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich (35,3 proc. w pierwszej turze, 52,4 proc. w drugiej turze). Z kolei Karola Nawrockiego wskazało 22,1 proc. respondentów pytanych o pierwszą turę i 35,2 proc. ankietowanych w kontekście drugiej tury.
Więcej informacji na temat sondaży znajduje się w artykule: „Andrzej Duda oceniony przez Polaków. Jest najnowszy sondaż. Tego można się było spodziewać”.
Źródła: Onet, Gazeta Wyborcza
