Andrew Robertson, kapitan Szkotów, swoim trafieniem w ostatnich sekundach spotkania, zamknął nadzieje Polaków na pozostanie w dywizji A Ligi Narodów UEFA. Polacy przegrali kolejne spotkanie, pozostawiając po sobie mocno średnie wrażenie.

Zbigniew Boniek skomentował porażkę Polaków ze Szkotami

Trzeba bowiem pamiętać, że choć Polska miała sporo sytuacji podbramkowych, to w ostatecznym rozrachunku, równie dobrze już do przerwy mogła przegrywać. Łukasz Skorupski miał bowiem mnóstwo pracy, dodatkowo Szkoci obijali słupki i poprzeczki.

Słusznie uwagę na ten temat zwrócił Zbigniew Boniek, obecny w poniedziałkowy wieczór na PGE Narodowym. Medalista mundialu z 1982 roku z niedowierzaniem spoglądał na to, co wyrabiali reprezentanci Polski.

„Fakt, że remis i baraż był już prawie pewny. Czytam, że wszystko było ok, tylko brakowało trochę szczęścia. Niestety, ale nikt nie mówi o słupkach, poprzeczkach i trzech fantastycznych interwencjach Skorupskiego… Jak chcemy coś znaczyć i poprawić wyniki to od tego trzeba zacząć” – napisał na platformie X Boniek.

Wiceprezydent UEFA nie po raz pierwszy trafił w sedno.

Liga Narodów UEFA: Reprezentacja Polski zdegradowana z dywizji A

Porażka gospodarzy w meczu Polska – Szkocja (1:2) spowodowała, że drużyna trenera Probierza pożegnała się z dywizją A. Szkoci wyprzedzili Polaków na ostatniej prostej, zdobywając gola na 2:1 w doliczonym czasie drugiej połowy. Szkocja obiektywnie rzecz ujmując prezentowała się jednak w drugiej połowie 2024 roku, lepiej od Polski w dywizji A. Trudno się zatem dziwić, że ostatecznie pokazali wyższość nad bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, na warszawskim PGE Narodowym.

Reprezentacja Polski zaczęła rozgrywki od wygranej w Glasgow (3:2). To było jedyne zwycięstwo Polaków w tej edycji Ligi Narodów UEFA. Następnie Polacy przegrali na wyjeździe z Chorwacją (0:1) oraz w Warszawie, po bezbarwnym meczu, z Portugalią (1:3). Punkt Polsce udało się uzyskać po heroicznym boju z Chorwatami na swoim terenie, odrabiając dwubramkowe straty i ostatecznie remisując (3:3).

Dwa ostatnie mecze grupowe Polski to dwie kolejne porażki. Najpierw klęska (1:5) na wyjeździe z Portugalią, a następnie, wspomniana przegrana u siebie ze Szkotami, która ostatecznie zamknęła szanse na strefę barażową w walce o ew. utrzymanie w elicie.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version