Podczas rozmowy z dziennikarzami Wołodymyr Zełenski ocenił, że „bez obu stron nie będzie zakończenia wojny„.

– Tak jak zapowiadałem: plan pokojowy będzie gotowy do początku listopada. To będzie podstawa do rozmów z Rosją: w dowolnej formie, z kimkolwiek z tamtej strony – dodał ukraiński prezydent. Z jego relacji wynika, że Kijów do tej pory stworzył trzy punkty proponowanego dokumentu, jednak nie zdradził ich treści. 

Wojna w Ukrainie. Kijów przyspiesza z planem pokojowym

Zarys ma zostać zaprezentowany trzem osobom: prezydentowi Joe Bidenowi, a także dwójce kandydatów na najwyższy urząd w USA – wiceprezydent Kamali Harris (Partia Demokratyczna) oraz Donaldowi Trumpowi (Partia Republikańska). Ten ostatni ma przyjąć Wołodymyra Zełenskiego 26 lub 27 września. Dojdzie do tego na marginesie Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. 

– Plan zawiera decyzje, które będą musiały zostać podjęte od października do grudnia. Bardzo byśmy tego chcieli. Wtedy wierzymy, że plan zadziała – zaznaczył Zełenski.

Zełenskiemu zależy, aby na drugim szczycie pokojowym pojawiła się delegacja ze wschodu, podobnie myślą także sojusznicy Kijowa. Do tej pory Kreml bagatelizował i odrzucał jakąkolwiek formę dialogu. To – według ukraińskiego prezydenta – pokazuje, iż wrogowi zależy na kontynuowaniu działań wojennych.

Chińska wizja pokoju. „Zazwyczaj w uogólnieniach jest coś ukryte”

Swoją wersję pokoju proponują Chiny oraz Brazylia – kraje należące do sojuszu BRICS. 12-punktowy dokument zakłada organizację konferencji pokojowej oraz nieeskalowanie działań, nie obejmuje jednak kwestii terytorialnych. Ukraińska Niezależna Agencja Informacyjna Unian wskazała – analizując ogólny tekst – że nie ma zaleceń, jak wprowadzić plan w życie.

„Nie ma jasno napisane, jak doprowadzić do zawieszenia broni” – dodano. Stwierdzono jedynie, że „wszystkie strony powinny wspierać Rosję i Ukrainę we wspólnej pracy i jak najszybszym wznowieniu bezpośredniego dialogu, aby stopniowo deeskalować sytuację i ostatecznie osiągnąć kompleksowe zawieszenie broni”.

Podobną optykę zaprezentował w sobotę ukraiński prezydent. 

– Nie sądzę, żeby był to konkretny plan. Nie widzę w nim żadnych konkretnych działań ani etapów, tylko ogólne procedury. Zazwyczaj w uogólnieniach jest coś ukryte – powiedział reporterom Wołodymyr Zełenski.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version