Zwolennik Morawieckiego zaatakował kobietę z transparentem. „Zdzielona w głowę” [WIDEO]

Zgodnie z zapowiedziami politycy Prawa i Sprawiedliwości ruszyli w Polskę. W ramach spotkań z obywatelami pod hasłem „Bądźmy razem” w niedzielę w Gdańsku pojawił się były premier Mateusz Morawiecki. Zanim spotkanie na dobre się rozpoczęło, doszło do incydentu.

Incydent przed spotkaniem z Morawieckim. Zwolennik PiS uderzył kobietę

Mateusz Morawiecki spotkał się z sympatykami PiS w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Przed wejściem do budynku zebrała się grupa przeciwników partii, wśród których byli między innymi działacze Komitetu Obrony Demokracji. Demonstranci mieli ze sobą transparenty o treści: „Morawiecki, ile można kraść i łgać?”, „Konfiskata rozszerŻONA”, czy „PiS to zło”. Wykrzykiwali w stronę byłego premiera także hasła takie jak: „Pinokio, będziesz siedział”. 

W mediach społecznościowych na profilu jednego z działaczy KOD pojawiło się nagranie z momentu przybycia Morawieckiego przed gmach budynku. Były premier przechodził obok skandujących osób w towarzystwie ochroniarzy. Zaledwie kilka sekund później na filmie widać mężczyznę z biało czerwoną flagą, który udaje się na spotkanie z politykiem. Najpierw jednak podchodzi do kobiety z transparentem „PiS to zło” i uderza ją drzewcem flagi. Świadkowie relacjonowali, że po uderzeniu kobiecie spadły okulary. 

„Chcieliśmy wraz z aktywistami z KOD, pokojowo wyrazić swój protest wobec moralnie nagannych postaw prezentowanych tak często przez Morawieckiego. Przy okazji okazało się, jacy ludzie popierają zjednoczoną prawicę. Świadczy o nich ich pełne furii i nienawiści zachowanie wobec naszej grupki. Znana z ogromnej kultury osobistej, moja serdeczna przyjaciółka, została zdzielona w głowę drzewcem flagi przez mężczyznę z grupy otaczającej Morawieckiego. Bandyta, który zaatakował Anię, został przez nas złapany, spisany i odpowie za swoje zachowanie przed sądem” – napisał w mediach społecznościowych działacz komitetu.

Policja prowadzi czynności wyjaśniające

Sprawca ataku został zatrzymany przez protestujących oraz mundurowego, który znajdował się obok. Sprawą zajmuje się gdańska policja. „Podczas wczorajszego zabezpieczenia wizyty byłego premiera RP pana Mateusza Morawieckiego w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku doszło do zakłócenia porządku publicznego. Mężczyzna, który zamachnął się w kierunku kobiety z transparentem, został wylegitymowany przez funkcjonariuszy, a materiał filmowy z tego zdarzenia został zabezpieczony – przekazała serwisowi „Gazety Wyborczej” podinspektorka Magdalena Ciska, oficerka prasowa komendanta miejskiego policji w Gdańsku.