Od 4 do 6 lutego w Liechtensteinie odbędą się rozprawy dotyczące kontroli nad fundacjami TiVi Foundation i Solkomtel Foundation, założonymi przez Zygmunta Solorza. To kolejny etap trwającego od miesięcy konfliktu między miliarderem a jego dziećmi: Aleksandrą, Piotrem i Tobiasem. Spór o sukcesję w biznesowym imperium Solorza może mieć wpływ na notowania giełdowe jego spółek.

Kontrola nad fundacjami – kluczowy punkt konfliktu

Dzieci Zygmunta Solorza twierdzą, że w sierpniu 2024 r. ojciec formalnie przekazał im kontrolę nad fundacjami i usunął klauzule umożliwiające cofnięcie sukcesji. Solorz przyznał, że podpisał dokumenty, ale twierdzi, że zrobił to pod wpływem błędnych informacji, a gdy uświadomił sobie konsekwencje, wycofał swoją decyzję. Według miliardera obecnie to Fundacja Polsat pełni rolę głównego beneficjenta jego aktywów.

Kurator w fundacjach i reakcja rynku

W październiku 2024 r. sąd w Liechtensteinie wprowadził do zarządów fundacji kuratora Petera Schiersera, który pełni funkcję arbitra między zwaśnionymi stronami. W skład rad fundacji weszli także: Tomasz Szeląg, wieloletni doradca Solorza, oraz Katarzyna Tomczuk, stojąca po stronie dzieci miliardera.

Informacje o decyzji sądu zostały upublicznione z opóźnieniem, a ich nagłośnienie w grudniu 2024 r. wywołało gwałtowne reakcje na giełdzie. Akcje Cyfrowego Polsatu straciły wówczas nawet 7 proc. wartości.

Zmiany kadrowe w spółkach Solorza

Konflikt rodzinny wpłynął na skład rad nadzorczych spółek należących do Solorza. W październiku 2024 r. synowie miliardera zostali usunięci z rad Cyfrowego Polsatu, ZE PAK, Netii i Polkomtelu. Jedynym wyjątkiem pozostała Telewizja Polsat, której prezesem nadal jest Piotr Żak, syn Solorza, ponieważ powołuje go TiVi Foundation.

Mimo trwającego konfliktu sprzedaż pakietu akcji Asseco Poland za ponad 700 mln zł nie została zakwestionowana przez pełnomocników dzieci miliardera. Zarząd Cyfrowego Polsatu twierdzi, że zabezpieczenia sądu cypryjskiego dotyczą tylko zagranicznych podmiotów Solorza, a nie jego spółek w Polsce.

Co dalej? Decyzja jeszcze nie zapadnie

Choć Solorz przewiduje zakończenie sprawy w 2025 roku, prawdopodobnie w tym tygodniu nie zapadnie żadne ostateczne rozstrzygnięcie. Sąd w Liechtensteinie dopiero wysłucha argumentów stron, a spór może potrwać jeszcze wiele miesięcy.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version