O pomyśle położonej w północnej Gruzji Osetii Południowej poinformowała w niedzielę propagandowa rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti.
W komunikacie wskazano, że kwestia włączenia separatystycznego regionu Gruzji jest tematem dyskusji z Moskwą.
Osetia Południowa a Rosja. „Ścisła współpraca” i referendum
– Omawiamy wszystkie te kwestie w ścisłej współpracy z Rosją, biorąc pod uwagę nasze dwustronne stosunki i traktaty – mówił przewodniczący parlamentu Osetii Południowej Alan Alborow. Nie wykluczył, że odbędzie się w tej sprawie referendum.
Zdaniem Alana Alborowa Moskwa i Cchinwali (stolica Osetii Południowej – red.) prowadzą „skoordynowaną politykę zagraniczną”.
– Kiedy wraz z Federacją Rosyjską dojdziemy do wspólnej myśli o przyłączeniu, zrobimy to – dodał.
Osetia Południowa w Rosji? To nieuznawane państwo
Propagandowa rosyjska agencja przypomniała, że w 2022 roku rzecznik Kremla Dmitij Pieskow powiedział, że Moskwa nie planuje podejmować żadnych kroków w celu aneksji republiki.
Z zamiarem wyszedł ówczesny prezydent Osetii Południowej Anatolij Bibiłow. Jego następca Alan Gaglojew przekazał, że referendum w tej sprawie się nie odbędzie. Przywódca powołał się na „niepewność związaną ze skutkami prawnymi„.
Moskwa uznała Osetię Południową i Abchazję za niepodległe państwa po wojnie z Gruzją w 2008 roku. Udzieliła im szerokiego wsparcia finansowego, zaoferowała obywatelstwo rosyjskie tamtejszej ludności i rozlokowała tam tysiące żołnierzy. W ślad za Rosją poszły tylko Wenezuela, Nikaragua, Nauru i Syria.
Źródła: Reuters, RIA Nowosti
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!