W przyszłym tygodniu w kanadyjskim mieście Charlevoix odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych grupy G7. W trakcie spotkania negocjowane mają być m.in. kwestie dotyczące światowego ruchu morskiego.

Jak wynika z informacji anonimowych źródeł bliskich władz Kanady, Stany Zjednoczone nie zgodzą się na kanadyjską propozycję dotyczącą utworzenia grupy zadaniowej, której celem będzie zwalczanie działalności rosyjskiej „floty cieni” czyli tankowców wykorzystywanych przez Moskwę do transportu ropy.

Statki pływające pod banderą „egzotycznych” krajów transportują rosyjską ropę naftową omijając w ten sposób zachodnie sankcje, które zostały nałożone w momencie wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie.

Szczyt G7. Amerykanie chcą łagodniejszego stanowiska wobec Rosji

Kwestia grupy zadaniowej nie jest jedynym elementem na który nie zgadzają się przedstawiciele amerykańskich władz. Jak informują dziennikarze Bloomberga, Biały Dom będzie naciskał na szefów dyplomacji by w dokumencie podsumowującym spotkanie powstrzymać się od krytycznych stanowisk wobec Rosji.

Amerykanie chcą między innymi by w podsumowaniu nie znalazły się słowa mówiące o „sankcjach”, a także sformułowania mówiące o „zdolności Rosji do prowadzenia wojny w Ukrainie„.

Jednocześnie w kwestii bezpieczeństwa morskiego przedstawiciele administracji Donalda Trumpa chcieliby znaczącego zaostrzenia stanowiska wobec Chin. Według źródeł amerykańscy dyplomaci chcieliby wskazania na „bezprawne roszczenia morskie”, a także zagrożenia prowadzonymi przez Pekin manewrami powietrznymi na Morzu Południowochińskim.

Zdaniem źródeł Bloomberga, komunikat G7 jest obecnie przedmiotem negocjacji. Najprawdopodobniej już w trakcie szczytu wprowadzone zostaną poprawki, które wypracowane zostaną w drodze konsensusu.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version