Eksperci e-petrol.pl dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak zwracają uwagę, że po trzech tygodniach spadków przecena na stacjach paliw hamuje. Wskazują jednak, że koszty tankowania są obecnie wyrażnie niższe niż przed rokiem, kiedy paliwa były droższe o 30-40 groszy, czy przed dwoma laty, kiedy średnia cena oleju napędowego przekraczała 7 zł/l. Wyjątkiem jest autogaz, który w związku z odcięciem się od źródeł zaopatrzenia z Rosji, kosztuje o ok. 10 proc. więcej niż na początku 2024 roku.
– Na hurtowym rynku paliw w mijającym tygodniu obserwowaliśmy różnice w kształtowaniu się notowań benzyny i oleju napędowego. Ta pierwsza taniała i jej 95-oktanowa odmiana w cennikach producentów kosztuje dzisiaj średnio 4705,80/metr sześcienny – to o 58 złotych mniej niż w ubiegły piątek. Drożał za to diesel, którego cena w tym samym okresie wzrosła o 76 złotych i wynosi aktualnie 5013,00 zł/metr sześcienny – piszą dr Bogucki i Maziak.
Z kolei na stacjach paliw sytuacja cenowa na początku drugiej połowy lutego była stabilna. Olej napędowy i autogaz kosztowały średnio tyle samo co tydzień wcześniej, czyli odpowiednio 6,29 zł/l i 3,21 zł/l. Na przestrzeni tygodnia na stacjach zmieniła się jedynie cena 95-oktanowej benzyny, która potaniała o dwa grosze (średnia cena „95″ to 6,13 zł/l).
Ceny paliw pod koniec lutego
Czego tankujący mogą spodziewać się w ostatnim tygodniu lutego? Analitycy e-petrol.pl przewidują, że w najbliższych dniach sytuacja cenowa na stacjach benzynowych nie powinna się dynamicznie zmieniać, choć możliwy jest wzrost notowań diesla, który drożeje już na poziomie hurtowym. Prognozowane przedziały cenowe są następujące:
- 6,04-6,15 zł/l dla 95-oktanowej benzyny,
- 6,25-6,36 zł/l dla diesla,
- 3,18-3,25 zł/l dla autogazu.
