Cztery kółka pod lupą

Co wydarzyło się w motoryzacyjnym świecie w Polsce w 2024 roku? Jakie auta królowały w internetowych wyszukiwaniach? O czym marzyliśmy, a na co było nas stać? Najnowszy raport OTOMOTO kreśli najważniejsze trendy, jakie zdominowały polski rynek motoryzacyjny w zeszłym roku. Oto wnioski.

Rośnie segment premium

Zacznijmy od sprzedaży. 545 tys. nowych samochodów sprzedanych w ciągu roku to – jak na polskie warunki – wynik wręcz znakomity.

– W 2024 roku wciąż rósł segment samochodów premium, a liczba zarejestrowanych pojazdów z najwyższej półki zwiększyła się rok do roku o imponujące 18 proc. – zwraca uwagę Agnieszka Czajka, General Manager OTOMOTO/OLX Group.

Rok 2024 wyraźnie pokazał również, że Polacy nie boją się kupować aut z drugiej ręki – klienci indywidualni zarejestrowali ponad 3 mln samochodów używanych, w tym pochodzących z importu. To aż o 28 proc. więcej niż rok wcześniej. Raport pokazuje, że polscy kierowcy rozważający kupno używanego samochodu niezmiennie interesują się niemieckimi samochodami klasy premium. Dominacja marek zza Odry nadal jest niekwestionowana. Najczęściej wyświetlane są pojazdy marki BMW, drugie miejsce zajmuje Audi, trzecie należy do Mercedesa, czwarte zaś bierze Volkswagen.

Wśród najpopularniejszych modeli używanych samochodów wygrywa BMW serii 3 (generacja E90 z lat 2005–2012), drugie miejsce zajmuje VW Golf VII, trzecie – Audi A4. Na horyzoncie widać jednak rosnące zainteresowanie używanymi samochodami tych marek, które odnoszą wielkie sukcesy w sprzedaży nowych aut.

Oglądają to, co się najbardziej podoba, a kupują…

Jeśli chodzi o zainteresowanie nowymi pojazdami, to motoryzacyjne marzenia nieco rozmijają się z rzeczywistymi zakupami. Najczęściej oglądanym w 2024 roku modelem wśród nowych aut na OTOMOTO była Cupra Formentor, drugie miejsce należało do Škody Superb, a trzecie do Škody Octavii. To ciekawe, bo najczęściej kupowanym w 2024 roku samochodem była Toyota Corolla, drugie miejsce w kategorii „kupione” należało do Škody Octavii, natomiast Škoda Superb owszem, okazała się jednym z najczęściej wybieranych modeli, ale zajęła dopiero miejsce 11. W zestawieniu najczęściej wyświetlanych marek pojazdów wygrywają BMW, Audi i Mercedes. Popularność marek premium potwierdza rosnąca liczba rejestracji w tym segmencie.

Wysoki przebieg i raczej benzyna

Samochody używane oferowane przez sprzedawców na OTOMOTO mają najczęściej przebieg w przedziale 150–200 tys. km (blisko 22 proc. ogłoszeń) i 100–150 tys. km (18,5 proc.). Takie przebiegi już nikogo nie szokują, bo też zdarzają się coraz częściej. W statystykach widać wprawdzie, że oferty sprzedaży samochodów z największymi przebiegami cieszą się nieco mniejszą liczbą odsłon niż oferty aut, które mają mniej przejechanych kilometrów, ale nie są to znaczące różnice.

Co z napędem? O ile stopniowo maleje zainteresowanie kupujących samochodami wyposażonymi w silnik Diesla, o tyle świetnie mają się używane auta napędzane benzyną. Takie samochody odpowiedzialne są za 54,5 proc. wyświetleń, diesle spadły do poziomu 35,7 proc. Hybrydy rosną, ale to wciąż niski poziom (3,9 proc.) – samochody niskoemisyjne dopiero zbliżają się do pojazdów wyposażonych w instalacje LPG (5 proc.). Zaskakująco niewielkie zainteresowanie dotyczy używanych samochodów bateryjnych – są one odpowiedzialne za mniej niż 1 proc. odsłon na OTOMOTO.

Używany samochód marzeń polskiego nabywcy to najczęściej SUV (blisko 26,5 proc. wyświetleń) albo sedan (19,3 proc.). Popularne są też nadwozia kombi (blisko 16,8 proc. wyświetleń), co świadczy o praktycznym podejściu Polaków do samochodu. Jeśli chodzi o kraje, z których najczęściej importowane są do Polski używane auta, od lat rośnie pozycja USA. Widać to także w zainteresowaniu kupujących, którzy najczęściej oglądają samochody z polskiego rynku, na drugim miejscu są auta sprowadzone z Niemiec, a na trzecim właśnie pojazdy z rynku amerykańskiego.

Przyszłość należy do hybryd

Przynajmniej ta najbliższa. Z raportu OTOMOTO wynika, że maleje zainteresowanie nowymi autami wyposażonymi w silniki benzynowe i Diesla, w 2024 roku spadło także zainteresowanie samochodami w pełni elektrycznymi. Zdecydowanie wzrosła natomiast popularność napędów hybrydowych, które odpowiadały za 17,4 proc. odsłon ogłoszeń z nowymi samochodami.

O trendach w motoryzacji bodaj najlepiej świadczy zainteresowanie poszczególnymi rodzajami nadwozi. Cieszące się coraz większym zainteresowaniem SUV-y (co drugie oglądane ogłoszenie dotyczyło takiego pojazdu) urosły jeszcze bardziej, m.in. kosztem coraz mniej popularnych sedanów. Wśród nowych aut coraz rzadziej spotykane są samochody z ręczną skrzynią biegów – prawie 84 proc. wyświetleń na OTOMOTO dotyczyło samochodów z automatyczną przekładnią.

Jaki jest zatem statystycznie najpopularniejszy nowy samochód w Polsce? To SUV z automatem w kolorze monochromatycznym – szarym, czarnym albo białym.

10 ciekawostek z rynku motoryzacyjnego w Polsce

– W 2024 roku zarejestrowano w Polsce o 26 proc. więcej samochodów nowych i używanych niż rok wcześniej.

– 8 na 10 rejestracji samochodów używanych dokonali użytkownicy indywidualni. W przypadku samochodów nowych za 7 na 10 rejestracji odpowiadały firmy.

– W 2024 roku urósł udział segmentu premium w rynku nowych samochodów, osiągając poziom 23,5 proc.

– 73 proc. samochodów używanych rejestrowanych w 2024 roku miało więcej niż 10 lat.

– Blisko 3 proc. wyświetleń na OTOMOTO dotyczyło ofert sprzedaży samochodów o wartości ponad 1 mln zł.

– Najpopularniejsze kolory nadwozi nowych samochodów to szary i czarny. Z roku na rok rośnie popularność koloru białego.

– Wśród samochodów używanych pojazdy zero- i niskoemisyjne odpowiadały za mniej niż 5 proc. wyświetleń.

– Średnia cena nowego samochodu elektrycznego w 2024 roku spadła o 10 proc. w stosunku do cen z 2022 roku.

– 2,5 tys. ogłoszeń na OTOMOTO dotyczyło pojazdów z Dalekiego Wschodu. W większości były to pojazdy benzynowe.

– Kierowcy indywidualni najchętniej wybierali używane Volkswageny, a wśród nowych samochodów – Toyoty.

Więcej na: otomoto.pl