Zatrzymanie grupy podejrzanych: 3 października w Alejach Jerozolimskich, przed Łopuszańską, doszło do zatrzymania samochodu. Na miejscu pojawili się policjanci. W ich ręce wpadło trzech mężczyzn w wieku 24, 29 i 30 lat, którzy mieli zajmować się kradzieżami aut w Polsce i Czechach.
Byli obserwowani przez policję: Ostatniej kradzieży mieli dokonać na początku miesiąca w Czechach. Jadąc za granicę, byli już obserwowani przez policjantów. Po dotarciu do jednej z miejscowości w nocy mieli ukraść Toyotę Camrę o wartości 100 tysięcy złotych. Zostali zatrzymani podczas przeprowadzania do naszego kraju skradzionego auta.
Zarzuty i areszt tymczasowy: Zatrzymani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem wspólnie i w porozumieniu. Co więcej, 24-latek odpowie za nieprzestrzeganie zakazu prowadzenia samochodu i niezastosowanie się do polecenia zatrzymania. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o 3-miesięcznym areszcie tymczasowym. Podejrzanym może grozić do 10 lat więzienia.
Policja rozpracowywała podejrzanych od września: Kryminalni ustalili, że z działalności przestępczej mężczyźni uczynili sobie stałe źródło dochodu. W ich kręgu zainteresowań były najczęściej samochody marek KIA i Toyota. Policja przekazała, że podejrzani najpierw wyszukiwali i wybierali auta do kradzieży, a potem przygotowywali niezbędny do kradzieży sprzęt.
Więcej o innym zdarzeniu w artykule: „Wypadek w Łęgu Tarnowskim. Zmarł czterolatek potrącony przez samochód”.
Sprawdź źródła: Komenda Stołeczna Policji, tvn24.pl
