Donald Tusk jest jednym z tych polityków, którzy aktywnie korzystają ze swoich mediów społecznościowych. Szef polskiego rz±du śledzi aktualne trendy, a często nawet nagrywa swoje wersje popularnych w internecie filmów. Tym razem premier zamieścił na swoim TikToku nagranie, w którym podzielił się swoją interpretacją trendu „Jestem, więc…”.

Zobacz wideo
Tusk dementuje plotki: Polska nie przewiduje wysłania swoich oddziałów na teren Ukrainy

Donald Tusk nagrał swoją wersję tiktokowego trendu

Trend ma przedstawiać daną osobę lub zajęcie, które wykonuje na podstawie stereotypów. Nagrywają go na przykład millenialsi, starsze siostry, studenci, osoby wykonujące określony zawód, a teraz także szef polskiego rządu. Donald Tusk w swoim nagraniu w zabawny sposób przybliżył, na czym polega bycie premierem. – Jestem premierem, więc to oczywiste, że muszę załatwiać kilka rzeczy na raz – rozpoczął.

Donald Tusk wyliczał również, że przez to, że jest premierem, ma widok na kaczki w Łazienkach oraz mało czasu dla swojej rodziny. – Jestem premierem, więc to oczywiste, że kiedy biegnę dyszkę to Pan Tomek z SOP-u, też biegnie dyszkę. Ale tylko ja mam zadyszkę – zażartował. Na koniec wspomniał także o swoim sukcesie z ostatnich dni. – Jestem premierem, więc to oczywiste, że mamy wreszcie te 600 miliardów z Unii – powiedział.

Internauci podzieleni w temacie filmów Donalda Tuska

Po dwóch godzinach od publikacji nagranie obejrzało ponad 150 tysięcy osób. Nie obyło się także bez komentarzy internautów. „Rany, jakie to super uczucie lubić premiera”, „Mistrz”, „Brawo, jest pan najlepszy” – pisali użytkownicy mediów społecznościowych. Pojawiły się także głosy osób, które nie były zadowolone z działań polityka. Zarzucono mu, że zamiast nagrywać zabawne filmiki, powinien realizować swoje obietnice polityczne. Niektórzy stwierdzili także, że Donald Tusk na siłę stara się być młodzieżowy. „Żałosne” – napisał jeden z użytkowników TikToka. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version