Generał Jarosław Szymczyk zabrał głos w sprawie oskarżenia, które przedstawiała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

„Informację o wniesieniu aktu oskarżenia otrzymałem z mediów. Nie przekazała mi jej prokuratura” – stwierdził w oświadczeniu przesłanym Polsat News były szef policji.

„Prokurator prowadząca śledztwo nie dała mi szansy złożenia wyjaśnień, nie rozpoznała żadnego ze złożonych przeze mnie wniosków dowodowych, nie udostępniła mi akt śledztwa w ramach czynności końcowego zaznajomienia z materiałami sprawy. Odebrano mi w ten sposób prawo do obrony. W czasie mojej służby w Policji nie spotkałem się z przypadkiem, żeby w sposób tak jawny doszło do pogwałcenia podstawowych praw i gwarancji procesowych” – przekazał. 

„Jeżeli Prokuratura boi się prawdy i w sposób kapturowy mnie oskarża to oświadczam, że ja prawdy się nie boję. W tej sprawie jestem pokrzywdzonym. Taki status mam zresztą w śledztwie, które prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie. Jestem przekonany o mojej niewinności, dlatego będę domagał się zwrotu prokuratorowi wniesionego bezzasadnie przeciwko mnie aktu oskarżenia, w celu przeprowadzenia rzetelnego śledztwa” – zapowiedział były szef policji.

Jest akt oskarżenia wobec gen. Jarosława Szymczyka. Chodzi o wybuch granatnika

Były komendant główny policji generał Jarosław Szymczyk został oskarżony w sprawie wybuchu granatnika w gmachu KGP w Warszawie – przekazał we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Skiba

Rzecznik dodał, że 14 grudnia 2022 r. w siedzibie KGP przy ul. Puławskiej w Warszawie, były szef policji „nieumyślnie sprowadził zdarzenie zagrażające życiu i zdrowiu wielu osób przebywających na terenie KGP i mieniu w wielkich rozmiarach w postaci budynku KGP”.

Skiba dodał, że Szymczyk jest oskarżony także o to, że od 12 do 14 grudnia 2022 roku posiadał granatnik RGW-90 bez wymaganej koncesji.

Generał wszedł w jego posiadanie w Ukrainie i nie dopełnił obowiązku zgłoszenia przewozu broni funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli drogowej na przejściu granicznym w Dorohusku.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version