Deklaracja Hołowni: Przewodniczący partii Polska 2050, ogłosił w środę (13 listopada) swój start w wyborach prezydenckich. Podczas spotkania z mieszkańcami Jędrzejowa (województwo świętokrzyskie) polityk zadeklarował, że chce być „niezależnym kandydatem” i „niezależnym prezydentem„. W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych zapowiedział ponadto politykę opartą na: silnej gospodarce, „mądrym bezpieczeństwie”, jedności i wolności. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest niezależny „w sensie braku przynależności do ruchu politycznego”. 

Zobacz wideo POLACY, NIC SIĘ NIE STAŁO. ROK PO WYBORACH [Co to będzie odc.33]

Liczne wątpliwości: Zapowiedź niezależności spotkała się z licznymi krytycznymi komentarzami. „Jest kandydatem niezależnym, bo niezależnie od okoliczności będzie dalej wykonywał polecenia Tuska” – napisał S³awomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta. „To jest hit. Nawet Pan odcina się od swojej partii” – stwierdził w podobnym tonie poseł Konrad Berkowicz. Nieprzekonani są również niektórzy członkowie koalicji rządzącej. „Szymon, przecież sam jesteś partyjnym szefem” – zauważyła Anna Maria Żukowska, przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy.

Dziennikarze nie szczędzą krytyki: Zapowiedź marszałka Sejmu wywołała również konsternację niektórych publicystów. „No z rok bym myślała i nie wykombinowała takiej figury” – napisała Dominika Długosz. „Zrobił ze swej partii swój sztab wyborczy, a teraz mówi, że nie chce być kandydatem partii. Teraz to i tak już na to samo wychodzi” – zauważył Tomasz Lis. Dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik stwierdził: „Miarą politycznego sukcesu Szymona Hołowni jest to, że po kilkunastu miesiącach współrządzenia, start z emblematem partyjnym byłby dla Hołowni obciążeniem, a nie atutem”.

Głosy poparcia z partii: Członkowie Polski 2050 wyrażają natomiast poparcie dla lidera swojego stronnictwa. „Wierzę, że w przyszłym roku Polki i Polacy wybiorą go na prezydenta Polski” – napisała posłanka Wioleta Tomczak i stwierdziła, że Hołownia będzie „kandydatem niezależnym od premiera czy prezesa”. Podobnie wypowiedział się wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała. „Wystartuje jako kandydat niezależny. Niezależny od partyjnych szefów, nacisków politycznych i agresywnych konfliktów” – stwierdził.

Co na to sam Hołownia? Lider Polski 2050 uprzedził część zarzutów podczas wystąpienia w Jędrzejowie. – Ktoś powie: „no dobrze, jak niezależnym, skoro masz, człowieku, partię polityczną, jesteś w grze, jesteś na scenie” – zauważył. Przekonywał jednak, że nie będzie miał żadnego premiera lub przewodniczącego, który będzie mu mówił, co ma robić. – To jest niezależność, móc słuchać siebie, swoich własnych przekonań – stwierdził.

Więcej informacji na ten temat w artykule: „Szymon Hołownia wystartuje w wyborach prezydenckich. Jest deklaracja polityka”.

Źródła: X: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version