Druga rakieta światowego tenisa (wg rankingu WTA) mocno przyczyniła się do dużego sukcesu Polek, podczas Billie Jean King Cup.

Billie Jean King Cup: Iga Świątek o występie w reprezentacji Polski

Polska zadebiutowała w rozgrywkach w erze tzw. tenisa amatorskiego, dokładnie w 1966 roku, docierając wówczas do II rundy. Do roku 2024 najlepszym wynikiem Polek był ćwierćfinał z roku 1992 (liderką zespołu była wówczas Katarzyna Nowak) oraz edycja 2015, z udziałem Agnieszki Radwańskiej. Warto też dodać, że obecna nazwa, tj. Billie Jean King Cup, funkcjonuje od 2020 roku. Wcześniej rywalizacja na wzór męskiego Pucharu Davisa nosiła nazwę Puchar Federacji oraz Fed Cup.

Polki dotarły do półfinału, pokonując najpierw Hiszpanki (2:0), a następnie Czeszki (2:1). W obu spotkaniach komplet zwycięstw – dwa singlowe i jedno deblowe – uzyskała Świątek. Liderka polskiej drużyny wygrała też singla w półfinale, przeciwko Jasmine Paolini. Świątek przegrała dopiero w grze deblowej, w drugim podejściu do sukcesu w duecie z Katarzyną Kawą.

– Jestem tak zmęczona, że w ogóle nie jestem w stanie ogarnąć tego, co się dzieje. Głównie jestem zadowolona z tego, co pokazałam i co pokazaliśmy jako drużyna […] Nie sądzę, bym jutro miała w sobie jakąkolwiek siłę po przebudzeniu. Obstawiam, że będę cała obolała. Dziś po prostu walczyłam, by przetrwać fizycznie, ale z dwóch pierwszych meczów tutaj jestem zadowolona. Byłam w stanie lepiej się skupić na danej chwili. Nawet w ćwierćfinale, w którym moja gra nie była idealna, ale Linda Noskova grała naprawdę świetnie. Te mecze były naprawdę zacięte i wygrać je wszystkie było miłym uczuciem, bo w ważnych momentach wykorzystywałam swoje szanse – przyznała po maratonie w BJKC Świątek, cytowana przez TVP Sport.

Występy Polek były pozytywnie odbierane przez większość kibiców śledzących BJKC. Co ciekawe, w poniedziałkowy wieczór tenisowa rywalizacja odbywała się równolegle do wydarzeń na PGE Narodowym w Warszawie. Tam piłkarska reprezentacja Polski przegrała kolejny mecz, tym razem 1:2 ze Szkocją. W przypadku Polek skończyło się takim samym wynikiem, ale przynajmniej Świątek zwyciężyła w swoim indywidualnym starciu.

Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie

Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 22. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.

Świątek triumfowała w pięciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).

Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024). Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).

Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version