– Iran wysłał za pośrednictwem Omanu odpowiedź na list prezydenta USA Donalda Trumpa, w którym wezwał on Teheran do zawarcia nowego porozumienia nuklearnego – powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araqchi, cytowany przez irańską agencję prasową IRNA.
– Nie weźmiemy udziału w bezpośrednich negocjacjach pod maksymalną presją i groźbami militarnymi, jednak, tak jak miało to miejsce w przeszłości, negocjacje pośrednie mogą być kontynuowane – dodał.
USA. Iran odpowiada na list Donalda Trumpa
Wcześniej doradca najwyższego przywódcy Iranu Kamal Kharrazi przekazał, że Teheran nie wykluczył możliwości rozwiązania sporu z USA.
– Islamska Republika nie zamknęła wszystkich drzwi. Jest gotowa na pośrednie negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi w celu podjęcia odpowiedniej decyzji – powiedział Kharrazi.
Donald Trump chce negocjować z Iranem. Wysłał list
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przekazał na początku marca, że chce negocjować z Iranem porozumienie w sprawie programu nuklearnego. W związku z tym wysłał list do Iranu, w którym wyraził nadzieję na podjęcie negocjacji.
Prezydent USA zaznaczył, że „inną alternatywą jest to, że musimy coś zrobić, ponieważ nie można pozwolić na kolejną broń nuklearną”.
Agencja Reutera przekazała, że list Trumpa, został zaadresowany bezpośrednio do najwyższego przywódcy Iranu ajatollaha Ali Chamenei’ego
„List prezydenta Trumpa został dostarczony do Iranu przez doradcę dyplomatycznego prezydenta ZEA, Anwara Gargasza” – podała agencja prasowa Fars.
Wcześniej Chamenei mówił, że Teheran nie będzie negocjował pod przymusem.
Amerykański minister finansów Scott Bessent zapowiedział w marcu, że USA za pomocą sankcji będą realizować kampanię maksymalnej presji, żeby załamać eksport irańskiej ropy, a także osłabić walutę Teheranu.
– Doprowadzenie Iranu do ponownego bankructwa będzie początkiem znowelizowanej polityki sankcji – mówił Bessent.
Wcześniej z amerykańskiej administracji płynęły sygnały o poszukiwaniu innych metod uniemożliwienia Iranowi eksportu ropy, m.in. poprzez inspekcję tankowców Teheranu w strategicznych, newralgicznych punktach.
Źródło: Reuters, Interia