W poniedziałek (26 lutego) w Ministerstwie Sprawiedliwości odbył się konkurs kandydatów na stanowisko Prokuratora Krajowego. W rekrutacji na faworytem do objęcia funkcji został Dariusz Korneluk. Szerzej na ten temat pisaliśmy w artykule „Dariusz Korneluk faworytem w konkursie na Prokuratora Krajowego. Wyłonił go zespół Marii Ejchart”.

Zobacz wideo
Ewa Wrzosek: Krajowa Rada Sądownictwa w obecnym kształcie nie jest organem konstytucyjnym

Zastępcy prokuratora generalnego protestują. „Stanowisko prokuratora krajowego jest już obsadzone”

Decyzja o przeprowadzeniu konkursu spotkała się jednak z krytyką ze strony zastępców Adama Bodnara, którzy zorganizowali w poniedziałek konferencję prasową przed gmachem Prokuratury Krajowej. – To jest całkowicie nielegalne i bezskuteczne przedsięwzięcie. Nie ma czegoś takiego jak konkurs na stanowisko prokuratora krajowego. Nie przewiduje tego ustawa – oświadczył podczas konferencji Michał Ostrowski, zastępca prokuratora generalnego. – Stanowisko prokuratora krajowego jest obsadzone. Jest nim Dariusz Barski – stwierdził.

Podczas konferencji Michał Ostrowski odczytał ponadto fragment oświadczenia Dariusza Barskiego, które zostało następnie udostępnione mediom. „Konkurs mający wyłonić kandydata na Prokuratora Krajowego przeprowadzony przez zespół powołany przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Adama Bodnara jest w mojej ocenie pozbawiony podstawy prawnej i nie może wywołać skutków prawnych. Stanowisko I Zastępcy Prokuratora Generalnego – Prokuratora Krajowego pozostaje bowiem nadal obsadzone przeze mnie od dnia 18 marca 2022 roku” – czytamy w nim. Prokurator Barski ocenia, że działania ministra Bodnara „stanowią próbę obejścia obowiązujących przepisów ustawy Prawo o prokuraturze”.

W oświadczeniu powołuje się ponadto na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 15 stycznia bieżącego roku. Nakazuje ono organom władzy publicznej powstrzymywanie się od działań uniemożliwiających wykonywanie uprawnień, zadań i kompetencji prokuratora krajowego Dariuszowi Barskiemu.

Michał Ostrowski: Skutki prawne tego, co się dzieje, są niewyobrażalne

W treści oświadczenia pojawia się ponadto argument, że działania ministra Bodnara doprowadzą do sytuacji, w której kwestionowana będzie ważność wszystkich decyzji podjętych w okresie sprawowania funkcji prokuratora krajowego przez Dariusza Barskiego. Mogłoby to oznaczać nawet kwestionowanie decyzji procesowych podjętych w postępowaniach sądowych, wywołując tym samym „szkodę dla obywateli, których interesów te postępowania dotyczyły, a zwłaszcza ofiar przestępstw”.

O tym samym problemie mówił podczas rozmowy z mediami Michał Ostrowski. – Działalność osoby wyłonionej w konkursie ogłoszonym przez pana prokuratora generalnego będzie rodziła zagrożenia dla sytuacji prawnej obywateli. Skala tych zagrożeń jest trudna do oszacowania – stwierdził. – Skutki prawne, tego, co się dzieje od 12 stycznia, są niewyobrażalne. Proszę nie dać sobie wmówić, że chaos został wywołany wcześniej. Wcześniej wszystko funkcjonowało normalnie – dodał.

– Dlaczego ten konkurs odbywa się na alei Róż, a nie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Przecież to premier powołuje prokuratora krajowego. To są specjalne zabiegi mające na celu wywołanie wrażenia, że mamy do czynienia z sytuacją apolityczną, niezależną, nową jakością w prokuraturze. To nie jest nowa jakość, to jest stara jakość wprowadzona 12 stycznia, kiedy pan Bilewicz podszył się pod funkcję prokuratora krajowego – oceniał Ostrowski.

Przypomnijmy, że 12 stycznia bieżącego roku Adam Bodnar wręczył Dariuszowi Barskiemu dokumenty stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej w 2022 roku odbyło się z naruszeniem przepisów i nie wywołało skutków prawnych. Tym samym Barski nie mógł dalej sprawować funkcji prokuratora krajowego. W związku z tym tego samego dnia minister Bodnar powierzył obowiązki prokuratora krajowego Jackowi Bilewiczowi. Kulisy sytuacji oraz sporu z zastępcami prokuratora generalnego omawialiśmy wówczas między innymi w artykule „Zastępcy Bodnara protestują przeciwko decyzji ws. Dariusza Barskiego. Mówią o 'bezprawnym pominięciu procedur'”.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version