Polska Agencja Prasowa, cytowana przez RMF24 poinformowała o zarzucie, który we wtorek 13 lutego usłyszała 43-letnia Monika B z Łukowa. Kobieta miała znęcać się fizycznie i psychicznie ze szczególnym okrucieństwem nad swoją kilkuletnią córką Julką. Dziecko doznało rozległych obrażeń.
Łuków. Prokuratura postawiła zarzuty matce dziewięcioletniej Julki. Dziewczynka straciła część ucha
– Doprowadzała do kontaktu skóry dziecka w obrębie twarzy i karku z (…) płynną substancją toksyczną o cechach drażniących/żrących, powodując rozległe zmiany skórne – poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. Zdaniem śledczych wymienione działania doprowadziły do uszkodzenia skóry od rumienia i stanów zapalnych, poprzez blizny, aż do nieodwracalnych ubytków tkanek w wyniku martwicy niezakaźnej. Dziewczynka straciła między innymi część prawego ucha. Matka nie przyznała się do zarzucanych czynów i złożyła wyjaśnienia, których jednak nie ujawniają śledczy. Prokuratura zawnioskowała o trzymiesięczny areszt dla 43-latki. Kobiecie grozi do 20 lat więzienia.
Matka miała zbierać pieniądze na dziecko. „Jestem matką i czuję, że je zawiodłam”
Matka mówiła służbie zdrowia i sądowi opiekuńczemu, że obrażenia są zmianami chorobowymi. Ten sam argument miała przytaczać podczas zbiórek pieniędzy na leczenie dziewczynki. Według doniesień „Super Expressu” kobieta pisała: „Jestem mamą chorego dziecka i dając mu życie, czuję całą sobą, że je zawiodłam. Wiem, pewnie powiecie, że to nie moja wina, że choroba mojej córki, to coś, na co nie miałam wpływu, ale to nie ukoi mojego bólu, który stał się już dla mnie codziennością”.
W jednej ze zbiórek można było również przeczytać: „Skóra schodząca płatami i ból, które nie ustępuje nawet na chwilę – tak wygląda życie Julki. Bywają również chwile, w których dziewczynka krzyczy z bólu. Pierwotnie u Julki podejrzewano EB – genetyczną chorobę, która objawia się w postaci bolesnych pęcherzy i ran na całym ciele. Skóra dziewczynki jest wrażliwa na każdy, nawet delikatny dotyk. Ostateczna diagnoza to wrodzona rybia łuska – genetyczna, poważna choroba skóry”.