Co się stało: Woda w rzece Wilga w rejonie krakowskich Swoszowic zmieniła kolor na intensywnie zielony – poinformował w środę 22 stycznia Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie. Ustalono, że doszło do tego na skutek działań człowieka. Na miejsce udali się przedstawiciele miasta, służby ratownicze, Straż Pożarna (w tym jednostka Ratownictwa Chemicznego), policja, przedstawiciele Wodociągów Miasta Krakowa, WIOŚ, Patrol Ekologiczny Straży Miejskiej oraz przedstawiciele PZW i Uzdrowiska Swoszowice. 

Co ustalono: Służby przeprowadziły pomiary jakości wód. Ustalono, że zielona substancja, która znalazła się w rzece, to nietoksyczny barwnik uranina. Jest on stosowany do testowania szczelności sieci kanalizacyjnych. „Funkcjonariusze obecni na miejscu po dokonaniu oględzin przedmiotowego wylotu stwierdzili, że sproszkowana substancja została wrzucona do wylotu kanalizacji oraz do kanału odpływowego z ujęcia wód leczniczych Uzdrowiska Swoszowice” – podano w komunikacie Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. 

Zobacz wideo Twierdza Europa. Tusk, migracja, von der Leyen [CO TO BĘDZIE ODC.34]

Komentarz prezydenta Krakowa: Aleksander Miszalski odniósł się do sprawy w mediach społecznościowych. „Według wstępnych informacji jest to po prostu barwnik. Nie stanowi zagrożenia dla zdrowia i życia. Wykorzystuje się go do badania szczelności kanalizacji. Straż miejska wyjaśnia, kto przeprowadzał potencjalne badania” – napisał na platformie X. Podkreślił, że Wilga nie ma dostępu do żadnego ujęcia wody pitnej. 

Przeczytaj także: „Kierowca wjechał w dystrybutor gazu w Krakowie. 'Bardzo duży wyciek gazu'”

Źródła: Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie, Aleksander Miszalski (x.com), krakow.pl

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version