Ustawa w sprawie tabletki „dzień po” została przyjęta przez Sejm i senat, jednak, aby mogła wejść w życie, potrzebuje podpisu prezydenta. Z wypowiedzi Andrzeja Dudy wynika, że takiego podpisu nie będzie. W ubiegłym tygodniu (14 marca) ministerka zdrowa Izabela Leszczyna zapowiedziała, że w związku z tym przygotował plan B. W poniedziałek 18 marca zdradziła jego szczegóły. 

Zobacz wideo
Dr Maciej Socha: Kobiety sięgające po tabletkę „dzień po” są bezpieczne, mają prawo decydować o swoim macierzyństwie

Izabela Leszczyna: Tabletka „dzień po” będzie dostępna od 1 maja

W poniedziałek Izabela Leszczyna rozmawiała z dziennikarzami. Na pytanie, czy formą obejścia prezydenckiego weta będzie recepta farmaceutyczna, odpowiedziała: „ciepło, panie redaktorze”. – Tak jak powiedziałam, prezydent ma swój czas na podpisanie ustawy. Bez żadnych politycznych zaczepek apeluję do pana prezydenta: niech nie staje przeciwko polskim kobietom i polskim dziewczynom – powiedziała.

Leszczyna odniosła się również do słów Andrzeja Dudy na temat tabletki „dzień po”. Prezydent stwierdził, że jest to „bomba hormonalna”. – Pigułka „dzień po” nie jest szkodliwa, bo gdyby była, to w 25 krajach Unii Europejskiej nie byłaby od ponad 10 lat dostępna – stwierdziła szefowa resortu zdrowia. Leszczyna zapowiedziała przy tym, że jeżeli prezydent nie podpisze ustawy, to „będzie rozporządzenie”, które ureguluje tę kwestię. Dodała, że będą to przepisy dla farmaceutów. – Tabletka będzie dostępna (bez recepty – red.) od 1 maja – zadeklarowała.

 – Dziewczyna czy kobieta dowie się w aptece, jakie jest działanie tabletki, kiedy może taką tabletkę połknąć, i że, oczywiście, nie jest to systematyczna hormonalna antykoncepcja – podkreśliła. – Za tym musi pójść edukacja i informacja i również konsultacja. Rozmawiam o tym z farmaceutami – dodała ministerka zdrowia.

Artykuł aktualizowany

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version