Redakcja gazety „Der Tagesspiegel” przypomina szczegóły tragicznego zdarzenia, do którego doszło 31 maja. 25-letni Afgańczyk z nożem w ręku zbliżył się do stoiska Ruchu Obywatelskiego Pax Europa, przy którym stali ludzie sprzeciwiający się m.in. budowie meczetów za publiczne pieniądze. Na widok młodego mężczyzny (który według medialnych doniesień jest w Niemczech od 2014 roku) policjant postanowił interweniować, a wtedy został ranny. 25-latek miał kilkukrotnie dźgnąć funkcjonariusza, zanim został postrzelony przez jego kolegę. Jak podawał „Bild”, ostrze noża napastnika z Afganistanu przebiło czaszkę 29-latka na służbie. Do zdarzenia doszło w centrum Mannheim (południowo-zachodnia część Niemiec).

Policjanta niezwłocznie przetransportowano do szpitala i wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety zmarł 2 czerwca po południu. Reakcja polityków na czyn, którego dopuścił się 25-latek, jest bardzo stanowcza. Swoje stanowisko przedstawił w rozmowie z „Süddeutsche Zeitung” m.in. zastępca przewodniczącego grupy parlamentarnej SPD – Dirk Wiese.

„Każdy, kto stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego, musi opuścić Niemcy”

W rozmowie z redakcją niemieckiej gazety Wiese stwierdził, że „każdy, kto popełnia poważne przestępstwa kryminalne w Niemczech bez niemieckiego paszportu lub stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego jako osoba niebezpieczna, lub wróg konstytucji, musi jak najszybciej opuścić kraj”. Dodał, że powinno to obowiązywać także obywateli Afganistanu. Wezwał rząd do podjęcia kroków w tej sprawie.

Głos zabrał także sekretarz generalny FDP – Bijan Djir-Sarai. Jego stanowisko jest podobne. „Moim zdaniem deportacja do Afganistanu musi stać się możliwa” – stwierdził.

Jak przypomina „Der Tagesspiegel”, w 2021 roku federalne ministerstwo spraw zagranicznych podjęło decyzję o tymczasowym zakazie deportacji do Afganistanu, ze względu na sytuację polityczną kraju, którym rządzić zaczęli radykalni islamiści. Talibowie kontrolują tam spory fragment terytorium. Z powodu trwającej wojny domowej z Afganistanu na Zachód uciekło kilkaset tysięcy osób.

„W następstwie zrozumiałego tymczasowego zakazu deportacji, Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych powinno w końcu utorować drogę do ponownych deportacji do Afganistanu w przyszłości” – podkreśla mimo to Wiese.

Mannheim. Sześciu rannych. 25-letni nożownik nie został jeszcze przesłuchany

Niemieckie źródło podaje, że w piątkowym zdarzeniu rannych zostało łącznie sześć osób. Po śmierci policjanta władze zarządziły minutę ciszy, która zaplanowana została na piątek. Do dnia pogrzebu natomiast policyjne pojazdy patrolujące tereny Badenii-Wirtembergii będą przemieszczały się z przymocowanymi żałobnymi flagami, ku czci 29-letniego mężczyzny.

25-letni Afgańczyk nie został jeszcze przesłuchany. Według niemieckich źródeł znajduje się obecnie w stanie to uniemożliwiającym.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version