Na lotnisku w Hanowerze w Niemczech o godzinie 10:17 w czwartek wylądował samolot linii Smartwings ze stolicy Pakistanu – Islamabadu. Na pokładzie znajdowało się 174 uchodźców z Afganistanu – przekazała agencja AFP.

Pasażerami były głównie kobiety i dzieci, choć znalazło się wśród nich kilkunastu mężczyzn szczególnie narażonych na prześladowanie w ojczyźnie.

Jak przekazał „Bild”, maszyna pojawiła się w pobliżu terminala D, który normalnie nie obsługuje pasażerów. Na miejscu obecne były służby celne i policyjne, które przyjęły uchodźców. Dodano, że co najmniej trzy wizy uznano za nieważne.

Kolejny samolot z uchodźcami w Niemczech. Mają trafić do ośrodków w Dolnej Saksonii

Większość przybyłych osób ma trafić z lotniska bezpośrednio do ośrodka recepcyjnego we Frylandii w Dolnej Saksonii. Portal przypomniał, że na początku marca w Berlinie wylądował Boeing 737 ze 132 uchodźcami z Afganistanu na pokładzie.

Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie potwierdziło ani nie zaprzeczyło doniesień medialnych.

Według rządu federalnego ok. 2,8 tys. Afgańczyków z zagrożonych grup, którzy zostali zatwierdzeni przez niemieckie władze, oczekuje obecnie w Pakistanie na transport. Najpierw jednak muszą przejść procedurę wizową i kontrolę bezpieczeństwa.

W międzyczasie Afgańczycy wspierani są przez państwowe Niemieckie Towarzystwo Współpracy Międzynarodowej (GIZ), a koszty ponosi rząd federalny. W odpowiedzi na zapytanie dziennikarzy, GIZ poinformował, że wydatki na zakwaterowanie, opiekę, usługi medyczne i opiekę psychospołeczną wyniosły w latach 2022-2024 82,7 mln euro.

CSU apeluje do ustępującej minister. „Decyzja powinna należeć do nowego rządu”

Po dwóch lotach czarterowych z Afgańczykami na przełomie lutego i marca jedna z parlamentarnych frakcji zwróciła się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, aby nie pozwalało na sprowadzenie kolejnych osób z Afganistanu do czasu utworzenia nowego rządu federalnego.

Decyzja o wjeździe powinna należeć do nowego rządu – oświadczyła Andrea Lindholz z CSU, dodając, że nie powinno być tak, że ustępująca minister Annalena Baerbock „nadal organizuje loty do Niemiec”.

Kandydat CDU/CSU na kanclerza Freidrich Merz zapowiedział, że kontrola migracji będzie jednym z jego priorytetów. Polityka migracyjna znalazła się zresztą w centrum kampanii przed lutowymi wyborami parlamentarnymi.

Źródło: „Bild”, AFP, Interia

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version