Do niedawna ciemny i wilgotny tunel pod przełęczą Kowarską interesował głównie wielbicieli ekstremalnych eksploracji. Ostatni pociąg przejechał tędy w latach osiemdziesiątych. Potem na długie lata ruch ustał, tunel został opuszczony,
Mieszkańcy domagali się jednak udrożnienia komunikacji i niedawno rozpoczęły się prace nad przywróceniem połączeń pomiędzy Kamienną i Jelenią Górą. Ten pomysł nie wszystkim przypadł jednak do gustu.
Nie spodobał się nietoperzom, które przez lata zasiedliły opuszczony tunel. Mieszka tu ich około 200.
Mopek zachodni to gatunek chroniony w Polsce
To mopek zachodni, nietoperz należący do mroczków – zwierzę bezcenne dla naszej przyrody. Ten rzadki ssak objęty jest ścisłą ochroną gatunkową, która obejmuje także jego siedliska. To restrykcyjna ochrona, która obejmuje również zakaz umyślnego płoszenia lub niepokojenia, jak również fotografowania, filmowania lub obserwacji, mogących powodować płoszenie lub niepokojenie.
Tomasz Maciejewski z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei mówi: – To nietoperz, który lubi stałą wilgotność, delikatny powiew wiatru. Dotąd mopki hibernowały wśród dużych drzew, z jakiś powodów upatrzyły sobie nasz tunel, bo mają tu odpowiednie warunki, spokój. Teraz nie wiemy, co tak naprawdę zrobić.
Zwierzęta czują się bezpieczne, nad ich snem czuwają przepisy – to gatunek chroniony, więc przerwanie hibernacji oznacza rychłe spotkanie z prokuratorem. Tomasz Kokurewicz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu wyjaśnia: – Jeżeli nietoperza budzimy co tydzień, co weekend, wówczas traci dużo energii i może po prostu nie przetrwać do wiosny.
Naukowiec z Uniwersytetu Przyrodniczego od lat prowadzi badania nad tymi latającymi ssakami. Co roku odbywa się ich wielkie liczenie w jednym z największych skupisk, w obiektach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. – Pod wpływem zmian klimatu zwierzęta przenoszą się do takich słabiej izolowanych czyli zimniejszych schronień. T są jakieś małe bunkry na powierzchni, dziuple drzew – wyjaśnia badacz.
Do niedawna było im w dolnośląskim tunelu za zimno, a teraz w jednym z najdłuższych w Polsce tuneli kolejowych między Ogorzelcem i Kowarami warunki są idealne.
– Nie chcemy demolować życia lokalnego, a linia jest bardzo potrzebna z punktu widzenia gospodarczego – zastanawia się Tomasz Maciejewski z Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei.
Sprawa może zostać odwleczona do wiosny, gdy okaże się czy nietoperze same nie zdecydują się na przeprowadzkę. W przeciwnym wypadku trzeba będzie im stworzyć w pobliżu alternatywną siedzibę, a to oznacza dodatkowe koszty i opóźnienia w inwestycji.
