Uniwersytet Arystotelesa w Salonikach oraz Obserwatorium Narodowe w Atenach przekazują do Instytutu Geofizyki PAN dane dotyczące trwających od stycznia wstrząsów sejsmicznych w rejonie Santorini.

Wszystko dlatego, że to właśnie polscy naukowcy opracowali metodę śledzenia dynamiki trzęsień ziemi. – Znaleźliśmy parametry, stosowaliśmy je do różnych stref uskokowych na świecie i okazuje się, że dzięki nim można wcześniej określić moment, w którym ta strefa zaczyna przygotowywać się do silnego trzęsienia ziemi – mówi Interii prof. Beata Orlecka-Sikora, kierownik Zakładu Sejsmologii w Instytucie Geofizyki Polskiej Akademii Nauk.

Trzęsienie ziemi na Santorini. Unikalna sytuacja w sejsmologii. „Bardzo duża zgodność”

– Co ważne, mamy potwierdzenie zarówno w sekwencjach słabszych trzęsień, o niższych magnitudach, na przykład w górnictwie czy geotermii, w badaniach na próbkach laboratoryjnych, jak i w przypadku bardzo dużych trzęsień ziemi w strefach subdukcyjnych – dodaje nasza rozmówczyni.

Naukowcy zastosowali opracowany przez siebie współczynnik do trwającej od stycznia 2025 roku serii wstrząsów sejsmicznych w rejonie Santorini. I tak, od czwartku, zaczęli analizę trzęsień ziemi w tej okolicy. – Obserwujemy bardzo dużą zgodność pomiędzy poprzedzającym zachowaniem się naszego parametru a wystąpieniem silnych trzęsień ziemi – mówi prof. Orlecka-Sikora i dodaje, że jest to unikalna sytuacja w sejsmologii.

W piątek, 7 lutego, analiza sugerowała możliwość wystąpienia silnych wstrząsów w krótkim czasie. W trakcie weekendu w rejonie Santorini zarejestrowano dwa silniejsze trzęsienia ziemi, 8 lutego chwilę po godz. 9 o magnitudzie 4.9 i 9 lutego o godz. 19:05 o magnitudzie 5.0. 

Naukowcy z IGF PAN zauważają, że zgodnie z najnowszymi wynikami analizy proces sejsmiczny w okolicy Santorini nie wykazuje oznak wygasania, a jego dynamika pozostaje na podwyższonym poziomie.

Co wydarzy się na Santorini? Naukowcy mają dane

Naukowcy z Polski otrzymali we wtorek nowy katalog danych sejsmologicznych, który obejmuje wstrząsy do wtorku 11 lutego do godz. 7 rano. – Nasz parametr – współczynnik Regularności Ewolucji Sejsmicznej (nazywany też współczynnikiem dC) – bardzo gwałtownie wzrasta, co sugeruje wysokie prawdopodobieństwo pojawienia się kolejnego silnego trzęsienia w ciągu 1-2 dni – komentuje prof. Beata Orlecka-Sikora.

Na rysunku, który otrzymaliśmy, widać ewolucję współczynnika regularności sejsmicznej (dC) w czasie dla sekwencji wstrząsów w rejonie Santorini. Trzęsienia ziemi od magnitudy 4,8 oznaczone są odwróconymi czerwonymi trójkątami. 

Ewolucja współczynnika regularności sejsmicznej (dC) w czasie dla sekwencji wstrząsów w rejonie Santorini/Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk

Badania nad zmiennością wartości Regularności Ewolucji Sejsmicznej prowadzone są przez kierowany przez prof. Beatę Orlecką-Sikorę i prof. Stanisława Lasockiego z IGF PAN międzynarodowy zespół naukowców z Grecji, Polski, Włoch, Nowej Zelandii, Japonii, Meksyku i Niemiec

Spadek wartości tego parametru oznacza bardziej regularne i przewidywalne zachowanie trzęsień ziemi, natomiast jego wzrost wskazuje na większą nieregularność i złożoność procesu sejsmicznego. „W badaniach nad aktywnością sejsmiczną Santorini parametr ten wykazuje charakterystyczne fluktuacje związane z akumulacją i uwalnianiem naprężenia tektonicznego” – wskazują naukowcy.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version