Piątkowe posiedzenie Sejmu zaczęło się od awantury – w ciągu kilkunastu minut sytuacja eskalowała z oskarżanie rz±du i władz unijnych o zabijanie polskiego rolnictwa, do oskarżania wiceministra Micha³a Ko³odziejczaka o zastraszanie rolniczki z Podlasia. Kołodziejczak przekonywał, że to oszczerstwo i zapowiedział pozew przeciwko posłowi PiS Sebastianowi Łukaszewiczowi, który takie oskarżenia rzucił z mównicy.
Po chwili do spięcia doszło już poza mównicą. Kołodziejczak podszedł do Łukaszewicza, posłowie pokrzykiwali sobie twarzą w twarz, a wokół nich zbierali się inni politycy, m.in. Marek Suski, Robert Telus i Anita Czerwińska. Widać było, że dyskusje są co najmniej ożywione, ale mikrofony przy stole marszałkowskim nie zbierają dźwięku z tej odległości.
Nagranie udostępnione w mediach społecznościowych przez posłankę PiS Iwonę Arendt rzuca na zajścia nowe światło. Okazuje się bowiem, że Suski nie tylko przysłuchiwał się kłótni sejmowych kolegów, ale brał, a w każdym razie próbował brać, udział w awanturze.
Były szef Gabinetu Politycznego premiera Mateusza Morawieckiego, pose³ z ponad 20-letnim stażem na Wiejskiej, zwrócił się do Michała Kołodziejczaka. Jego wypowiedź przytaczamy w całości:
Gnojownik!
Gnojownik!
Gnojownik!
Wypad, gnojowniku!
Wypad, gnojowniku!
Wypad, gnojowniku!
Wypad, gnojowniku!
Zdrajco!
Wypad, gnojowniku!
Poseł Marek Suski ma 65 lat. W ostatnich wyborach głosowały na niego 37 853 osoby.
