– Chęć destabilizacji Mołdawii i zastraszenia jej mieszkańców przed jesiennymi wyborami prezydenckimi – tak komentuje niedzielny „atak drona” analityk z OSW Kamil Całus. Jako główną przyczynę rosyjskiej prowokacji podaje chęć wywołania strachu wśród tamtejszej ludności oraz zniechęcenie Zachodu. Jak zauważa ekspert, wzrost napięcia w Mołdawii może niekorzystnie wpłynąć na przystąpienie do Unii Europejskiej.
Popularność
- PKO BP czasowo wyłącza czeki BLIK. Ważne informacje dla klientów – Biznes Wprost
- Aktywiści klimatyczni posuwają się za daleko? Ekspert wskazuje jedną zaletę
- Ksiądz źle się poczuł podczas kolędy. Nazajutrz zmarł
- Donald Tusk ujawnia: Rosja planowała akty terroru powietrznego
- „Polska prezydencja przełamie impas”. Tusk o przyszłości Ukrainy
- Sekretna akcja na terenie Rosji. Setki podpaleń w bankach i urzędach
- „W 2025 Ukraina przestanie istnieć”. Doradca Putina obwinia za to antyrosyjskie nastroje
- Konfederacji grozi rozpad partii. Ważne spotkanie po plotkach ws. Brauna – Wprost