Wśród uwolnionych przez Kubę w środę osób są aktywiści uznawani za więźniów politycznych, m.in. Dariel Cruz Garcia, Lisdiany Rodriguez Isaac oraz Donaida Perez Paseiro.
Zwolnienie z zakładów karnych ponad pół tysiąca osadzonych zapowiedział we wtorek prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel, precyzując, że odsiadują oni kary “za różne przestępstwa”.
Kubańskie media przypomniały, że zapowiedź władz w Hawanie stopniowego uwalniania osadzonych została poprzedzona usunięciem przez prezydenta USA Joe Bidena Kuby z listy państw wspierających terroryzm. Dodały, że w sprawie tej mediował Watykan.
Według niezależnego Radia Marti osoby, które mają opuścić zakłady karne po mediacji Stolicy Apostolskiej, to niespełna połowa osadzonych przeciwników reżimu w Hawanie. Rozgłośnia powołująca się na organizację praw człowieka Prisoners Defenders sprecyzowała, że w więzieniach na początku stycznia znajdowało się 1161 oponentów kubańskiego reżimu.
Kuba: Uwięzienia wynikiem protestów z 2021 r.
Jak szacują władze Prisoners Defenders oraz innej organizacji pozarządowej Justicia 11J, około połowę z osadzonych w kubańskich więzieniach stanowią osoby zatrzymane podczas protestów z lipca 2021 r.
Antyrządowe protesty na Kubie były największymi wystąpieniami mieszkańców wyspy od czasu zakończenia w 1959 r. Rewolucji Kubańskiej. Demonstrujący w lipcu 2021 r. obywatele domagali się przede wszystkim skutecznej polityki reżimu w Hawanie w walce z nasilającymi się brakami żywności oraz leków.