Litwa, Łotwa i Estonia przyłączyły się do europejskiej sieci energetycznej. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda ocenił, że to „historyczna chwila, która oznacza koniec długiej drogi, jaką przebyły” wskazane kraje.

Ruch państw bałtyckich nie umknął jednak uwadze strony rosyjskiej, a głos w sprawie odłączenia się wskazanych krajów od rosyjsko-białoruskiego systemu energetycznego zabrała rzeczniczka tamtejszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marija Zacharowa.

Kraje bałtyckie dołączyły do europejskiej sieci energetycznej. Rosja odpowiada

– „Wolność” od nauki i edukacji, suwerenności i rozwoju już przydarzyła się krajom bałtyckim – oceniła Zacharowa, której słowa przytacza prorosyjska agencja Tass. Rzeczniczka rosyjskiego resortu spraw zagranicznych dodała, że „to logiczna kontynuacja niszczenia krajów i narodów, które kiedyś miały wszelkie warunki do dobrobytu i niepodległości”.

Słowa Marii Zacharowej można traktować jako odpowiedź na stanowisko szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, która w sieci napisała: „Zrywamy ostatnie połączenia z Rosją. Nareszcie wolność od gróźb i szantażu. To historyczny dzień”. W innym z wpisów podkreśliła z kolei: „Odłączeni od Rosji. Podłączeni do Europy. Dziś świętujemy niezależność energetyczną państw bałtyckich”. 

– Wspaniały dzień dla całej Europy. Dzisiaj na naszych oczach tworzy się historia. Kraje bałtyckie uzyskują niezależność energetyczną, zyskują niezależność od Rosji – mówiła von der Leyen wcześniej, podczas wydarzenia w Wilnie. 

Litwa, Łotwa i Estonia uniezależniają się od Rosji

Podczas uroczystości w Wilnie przemawiał także prezydent Polski Andrzej Duda. – Dzisiejsza rozmowa skupia się m.in. na konieczności wzmocnienia ochrony naszej infrastruktury energetycznej, naszych połączeń podwodnych, naszych aktywów, obiektów na morzu, ale również naszych sieci i elektrowni – mówił.

Ponadto Duda podkreślał, że trzeba również „wypracować strategiczne relacje ze Stanami Zjednoczonymi, wspierać Ukrainę i wzmacniać politykę sankcji wobec Rosji”.

– Od teraz osiągnęliśmy pełną niezależność energetyczną. Wizja presji politycznej i szantażu wreszcie jest za nami. Litwa wraz z Łotwą i Estonią podejmuje część wspólnej odpowiedzialności za kontrolę częstotliwości – mówił z kolei prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version