Jak podaje Instytutu Badań nad Wojną (ISW), rosyjskie wojska dokonują znaczących postępów na zachodzie regionu donieckiego i zmierzają w kierunku ważnego węzła logistycznego.
W poniedziałek waszyngtoński think tank poinformował, że rosyjskie wojska „są bliskie okrążenia miejscowości Wełyka Nowosiłka”. Tym samym zagrożone są ukraińskie linie zaopatrzeniowe prowadzące do obwodów dniepropietrowskiego i zaporoskiego.
Miejscowość jest kluczowa dla logistyki wojsk ukraińskich, a jej utrata byłaby „istotna i potencjalnie szkodliwa” dla zdolności Kijowa do obrony węzła między obwodami zaporoskim, donieckim i dniepropietrowskim.
Według think tanku zdobycie Wełykiej Nowosiłki stworzyłoby zagrożenie dla miast Hulajpole i Orichiw, a także byłoby dla Rosjan punktem wyjścia do ataku na południowo-wschodni obwód dniepropietrowski.
Prorosyjscy blogerzy wojskowi twierdzą, że wojska moskiewskie zajęły tereny na północny wschód i południowy wschód od miejscowości Wełyka Nowosiłka, gdzie żołnierze z 5. brygady czołgów i 37. brygady strzelców zmotoryzowanych są zaangażowane w walkę z siłami ukraińskimi.
Najnowsza mapa i aktualizacja ISW pokazują również postępy sił rosyjskich na południowy wschód od Kurachowego i rosyjskie ataki zmechanizowane na wschód od Romaniwki.
Te rosyjskie zdobycze w zachodniej części Doniecka nie oznaczają automatycznie załamania się ukraińskiej linii frontu, choć mogą mieć „znaczenie operacyjne”. Warunkiem jest, jak pisze ISW, że rosyjskie dowództwo „odpowiednio je wykorzysta, co wcale nie jest oczywiste”.
Z danych przedstawionych przez DeepState, ukraińską grupę monitorującą ruchy wojsk, wynika, że siły rosyjskie w ciągu ostatniego tygodnia zajęły 144 km kwadratowe terytorium Ukrainy. To największym jak dotąd postęp w tym roku.
Zmiana tempa na linii frontu w Doniecku następuje w obliczu obaw o to, co nadchodząca administracja Trumpa będzie oznaczać dla przyszłej pomocy wojskowej dla Ukrainy, a także po tym, jak Biały Dom potwierdził, że wydał Kijowowi pozwolenie na użycie systemów rakietowych dalekiego zasięgu ATACMS do uderzenia na terytorium Rosji.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.
