Co się stało: Rosyjski samolot osobowy linii lotniczych Azimuth zapalił się na płycie lotniska w Antalyi tuż po wylądowaniu. Do zdarzenia doszło w niedzielę (24 listopada) wieczorem. Do maszyny szybko oddelegowano straż pożarną i pozostałe służby. Ewakuowano 79 pasażerów. Pas, na którym lądowała maszyna, został zamknięty.
Co wiadomo o pożarze: Zastępca gubernatora Administracji Cywilnej lotniska w Antalyi, Suat Seyitoglu, w rozmowie z CNN Turk przekazał, że do wybuchu ognia doszło w silniku samolotu w momencie lądowania. – Wszyscy pasażerowie samolotu zostali ewakuowani bez żadnych obrażeń, na szczęście nikomu nic się nie stało. W tej chwili nie ma niebezpieczeństwa – powiedział.
Samolot o numerze RA89085 z linii Azimuth leciał z rosyjskiego lotniska w Soczi do Antalyi. W Turcji wylądował o godzinie 21:34 i od razu wezwano służby w związku z pożarem. Jak podaje tureckie Ministerstwo Transportu i Infrastruktury, już po dziewięciu minutach udało się ewakuować 79 pasażerów i 6 członków załogi.
Przeczytaj także: Teksas. Tuż przed odlotem samolotu padły strzały. Ewakuowano pasażerów
Źródło: CNN Turk
