W czwartek po południu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o areszcie dla księdza Michała O., prezesa kościelnej Fundacji Profeto. – Są trzy przesłanki: obawa matactwa, obawa ucieczki i wysoka kara, jaka grozi podejrzanym – przekazał sąd po niejawnym posiedzeniu aresztowym. Oprócz księdza Michała O. do aresztu trafiły dwie inne osoby, które usłyszały zarzuty związane z postępowaniem dot. Funduszu Sprawiedliwości. Areszt został zastosowany natychmiast, co oznacza, że podejrzani tuż po zakończeniu posiedzenia sądu zostali przewiezieni do zakładów karnych.
Sprawa Funduszu Sprawiedliwości. Sąd zdecydował o trzech miesiącach aresztu dla księdza Michała O.
Przypomnijmy: duchowny, któremu postawiono zarzuty, to prezes Fundacji Profeto, która miała otrzymać od resortu sprawiedliwości, kiedy kierował nim Zbigniew Ziobro, dotację w wysokości prawie 100 milionów złotych dla ośrodka Archipelag. Na konto fundacji wypłacono 66 milionów złotych. Adwokat podejrzanego Krzysztof Wąsowski zapowiedział zażalenie na czwartkowe postanowienie sądu.
Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty 5 osobom ws. Funduszu Sprawiedliwości
W środę 27 marca Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty pięciu osobom zatrzymanym w sprawie wypłacenia ponad 66 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości dla Fundacji Profeto. Jak powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, podmiot nie spełniał w rzeczywistości wymogów dofinansowania, więc w dokumentacji poświadczano nieprawdę. Cztery oskarżone osoby to dawni urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, w tym była dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości. Piątą osobą jest przedstawiciel fundacji. Wobec dwóch urzędników oraz beneficjenta zawnioskowano o areszt tymczasowy. – Działali wspólnie i w porozumieniu z Michałem O., który reprezentował ten podmiot – powiedział Przemysław Nowak. Motywacja dla przyznania pieniêdzy, miała zdaniem śledczych charakter polityczny. Wnioski o areszt wynikają z obawy matactwa.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że Zbigniew Ziobro zamierza zaskarżyć decyzję prokuratury ws. przeszukania jego domów. – Jedną z głównych kwestii, która będzie podnoszona, jest brak powiadomienia o czynnościach przeszukania, a także brak żądania udostępnienia przeszukiwanego lokalu – zapowiedział pełnomocnik byłego ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego mecenas Maciej Zaborowski.
Więcej na ten temat piszemy w poniższym tekście:
Również w środę 27 marca w sprawie nieprawidłowości w Fundusz Sprawiedliwości przeszukano pokój poselski Michała Wosia oraz drugi dom byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Pod koniec stycznia minister prokurator generalny Adam Bodnar powołał zespół śledczy w Prokuraturze Krajowej do zbadania nieprawidłowości zarządzania i wydawania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Zespół będzie badał również sprawę zakupu Pegasusa.
***