W miniony weekend w stolicy Szwecji doszło do wybuchu trzech bomb. Eksplozja kolejnej miała miejsce w poniedziałkową noc w Bro (w regionie Sztokholmu – red.) – podają lokalne media. 

Ładunek wybuchowy podrzucono do sypialni prywatnego mieszkania, ranna została jedna osoba. W okolicy przebywało jeszcze kilka innych ludzi, ale nie odniosły obrażeń. Jak poinformowano, policja schwytała młodego mężczyznę.

Wybuch spowodował poważne szkody. Szwedzkie radio publiczne na swojej stronie internetowej opublikowało zdjęcie zniszczonego okna. Za nim widać przyklejone do ściany dziecięce rysunki. Nocny atak pokazuje, że zagrożenie działalnością gangów dotyczy każdego mieszkańca Szwecji. 

W Szwecji pojawił się nowy trend, na co zwracają uwagę specjaliści. Jak zauważono, w grudniu 2024 roku w kraju odnotowano mniej strzelanin z udziałem gangów, za to wzrosła liczba zamachów bombowych. 

Co niepokojące, taka sytuacja utrzymuje się w nowym roku. W styczniu szwedzkie służby odnotowały średnio jedną detonację dziennie. Najbardziej narażone są prywatne domy oraz bloki mieszkalne. 

Wychodzi na to, że członkowie gangów nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Przestępcy zapowiadają – do takich informacji dotarli reporterzy P4 Stockholm – że „2025 rok będzie najlepszym w historii pod względem wybuchów”.

Zamachy w Szwecji. Strach wśród mieszkańców, zaczynają reagować

Niebezpieczna sytuacja w kraju odbija się na samopoczuciu mieszkańców. – Mamy do czynienia ze zmianą. Jesteśmy w okresie, w którym ludzie zaczęli rozumieć, że wszystko może się zdarzyć – mówił w rozmowie z dziennikiem „Svenska Dagbladet” Joakim Lusensky ze stowarzyszenia pośredników obracających nieruchomościami. 

Stowarzyszenie spółdzielni mieszkaniowych HSB wezwało swoich członków do przygotowywania planów na wypadek niespodziewanych ataków bombowych. 

Źródło: Sverige Radio, „Svenska Dagbladet”. P4 Stockholm

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version