W obliczu napięć, związanych z negocjacjami w sprawie nowego porozumienia nuklearnego, ogłoszono, że kolejna runda rozmów między USA a Iranem odbędzie się we Włoszech.
Newsweek skontaktował się z Departamentem Stanu USA i Ministerstwem Spraw Zagranicznych Iranu w celu uzyskania komentarza.
Dlaczego to ma znaczenie
Iran i Stany Zjednoczone pozostają głęboko podzielone w kwestii wzbogacania uranu, podczas gdy obie strony przygotowują się do nowej rundy rozmów nuklearnych. Podczas gdy Waszyngton nalega na całkowite wstrzymanie działań Iranu w zakresie wzbogacania uranu, Teheran obiecał kontynuować swój program bez względu na jakiekolwiek porozumienie.
Co warto wiedzieć
Piąta runda rozmów nuklearnych ma odbyć się w Rzymie w piątek. Zapowiedział ją na X, Badr Albusaidi, minister spraw zagranicznych Omanu który pośredniczy w negocjacjach.
Jak podaje irańska agencja informacyjna Islamic Republic News Agency, Esmaeil Baqaei, rzecznik irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, potwierdził tę wiadomość. Powiedział też, że zespół negocjacyjny jest „zdeterminowany i niezłomny” w dążeniu do prawa do wzbogacania uranu i zniesienia sankcji.
Steve Witkoff, specjalny wysłannik prezydenta Donalda Trumpa na Bliski Wschód, powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone nie zaakceptują żadnych działań związanych ze wzbogacaniem uranu w ramach przyszłego porozumienia z Iranem. Amerykański prezydent zagroził Iranowi możliwymi działaniami militarnymi, jeśli ten nie zgodzi się na porozumienie.
Co ludzie mówią
Daniel R. DePetris, pracownik Defense Priorities, napisał na X: „Nie jestem pewien, co sądzić o publicznych komentarzach administracji Trumpa na temat rozmów. Retoryka Witkoffa stała się dość ostra w ciągu ostatnich kilku tygodni. W weekend ponownie forsował linię „żadnego wzbogacania uranu dla Iranu” („Nie możemy pozwolić nawet na 1 proc. możliwości wzbogacania uranu”). Irańczycy są oczywiście bardzo zdenerwowani tą zmianą narracji”.
Rzecznik Departamentu Stanu USA powiedział wcześniej „Newsweekowi”: — Prezydent wyraził się jasno: Iran nie może mieć broni nuklearnej. Wyraził gotowość do zawarcia porozumienia z Iranem. Jeśli irański reżim nie będzie chciał porozumienia, prezydent jasno dał do zrozumienia, że będzie szukał alternatywnych rozwiązań.
Użytkownik X Hossein Tabatabaei napisał: „Drogi Panie Badr Albusaidi, jako Irańczyk zawsze będę z sympatią mówił o rządzie Omanu i o Panu osobiście. Dziękuję za życzliwość. Mam jednak sugestię, która może pomóc w powodzeniu negocjacji: proszę zamknąć pana Araghchiego i pana Witkoffa razem w pokoju i wypuścić ich dopiero wtedy, gdy rozwiążą swoje problemy. W ten sposób znajdzie pan ulgę, a Irańczycy będą się za pana modlić”.
Oczekuje się, że nadchodzące spotkanie odegra kluczową rolę w określeniu, czy dyplomacja posunie się naprzód, czy też napięcia powrócą.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.