Rzadko zdarza się trafić na powieść osadzoną tak wiernie w realiach historycznych, a jednocześnie przemycającą rzeczywiste szczegóły dotyczące tajnych służb. Ale w tym przypadku to nic dziwnego, bo Robert Michniewicz przez 23 lata służył w polskim wywiadzie, z czego ponad dekadę spędził na misjach zagranicznych.
Jego najnowsza powieść rozgrywa się w czasie powstania warszawskiego, gdy nad Wisłą stają sowieckie czołgi, a walczące miasto zamienia się w morze ruin. Kanwą powieści jest starcie wywiadów. Przywódcy Armii Krajowej próbują ewakuować archiwa podziemia, do akcji ocalenia dokumentów wkraczają cichociemni, którym udaje się wyrwać z płonącej Warszawy. Jednocześnie gestapo i NKWD chcą pokrzyżować alianckie plany.
Fabuła, choć sensacyjna, przesycona jest faktami i choć nie powinno doszukiwać się w literackiej fikcji bezpośrednich odniesień do losów uczestników prawdziwych zdarzeń, to nietrudno zauważyć, że bohaterowie wykreowani przez Michniewicza stąpają po ścieżkach odciśniętych w historii przez życiorysy prawdziwych agentów i żołnierzy podziemia.
Książkę Robert Michniewicz, „Zdążyć przed wrogiem”, wydaną przez Wydawnictwo Czarna Owca możesz kupić tutaj
Okładka książki Roberta Michniewicza „Zdążyć przed wrogiem”
Foto: Materiał prasowy
