Jak informuje niemiecki dziennik „Deutsche Welle”, w Niemczech trwają strajki, które poważnie wpływają na ruch lotniczy. Podróżni muszą liczyć się nie tylko z opóźnieniami, ale i odwołaniami lotów.

Lotnisko w Monachium

Związek zawodowy Verdi ogłosił dwudniowy strajk ostrzegawczy na lotnisku w Monachium. Protest odbędzie się w czwartek, 27 lutego, i piątek, 28 lutego. Strajk obejmie pracowników obsługi naziemnej i usług publicznych, co może prowadzić do poważnych zakłóceń w rozkładzie lotów.

Lotnisko w Düsseldorfie

W poniedziałek, 24 lutego, rozpoczął się jednodniowy strajk na lotnisku w Düsseldorfie, które jest jednym z największych w Nadrenii Północnej-Westfalii. Z powodu strajku odwołano ponad połowę z 334 zaplanowanych lotów. Protestujący to przede wszystkim pracownicy odpowiedzialni za transport bagażu.

Lotnisko Kolonia/Bonn

Od niedzieli, 23 lutego, trwa strajk na lotnisku Kolonia/Bonn. Strajkuje tam kilkaset osób, a odwołano 106 lotów pasażerskich, co stanowi dwie trzecie wszystkich zaplanowanych połączeń. Lotnisko w Kolonii/Bonn funkcjonuje w trybie awaryjnym, a rozkład lotów jest znacznie ograniczony.

Inne lotniska

Związek Verdi zapowiada również, że strajki mogą rozprzestrzenić się na inne porty lotnicze w Niemczech, w zależności od dalszego przebiegu negocjacji.

Jak długo strajkują?

Strajki na niemieckich lotniskach i innych sektorach publicznych są wynikiem nierozstrzygniętych negocjacji płacowych. Jak informuje „DW” mają one miejsce w kilku krajach związkowych już od tygodni.

„W Nadrenii Północnej-Westfalii strajk w niektórych sektorach trwa już od prawie trzech tygodni. Strajkują m.in. wychowawcy przedszkolni, kierowcy autobusów, pracownicy zakładów utylizacji śmieci. Gminy w regionie Dolnego Renu będą dotknięte strajkami we wtorek, w środę strajki będą kontynuowane w Kolonii i Essen. Ucierpią między innymi miejskie ośrodki opieki dziennej” – pisze niemiecki serwis.

Dlaczego pracownicy strajkują?

Związek zawodowy Verdi domaga się podwyżek wynagrodzeń o 8 proc. lub co najmniej 350 euro miesięcznie. Dodatkowo, związkowcy postulują wyższe premie dla pracowników w szczególnie stresujących zawodach, takich jak służba zdrowia, oraz trzy dodatkowe dni wolne od pracy. Pracownicy wskazują na rosnącą intensyfikację pracy i ciągły niedobór personelu, co w znacznym stopniu obciąża ich obowiązki. Mimo tych żądań, rozmowy z pracodawcami, szczególnie z władzami lokalnymi, nie przyniosły jeszcze porozumienia. Pracodawcy wskazują na trudną sytuację finansową wielu miast i gmin, co utrudnia spełnienie tych żądań.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version