Ukazał się pierwszy sondaż spotkaniu w Gabinecie Owalnym między Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim. Okazuje się, że miało ono wyraźny wpływ na poparcie dla prezydenta Ukrainy.

Spotkanie, które miało być dyplomatyczną rozmową na temat dostępu USA do ukraińskich minerałów ziem rzadkich i potencjalnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, przerodziło się w konfrontację. Trump i Vance ganili Zełenskiego za rzekomy brak wdzięczności za amerykańskie wsparcie w trwającej wojnie z Rosją.

To bezprecedensowe wydarzenie było szeroko komentowane. Zwolennicy Trumpa chwalili go, inni wyrażali zaniepokojenie, a wielu międzynarodowych przywódców i Demokratów skrytykowało prezydenta USA i udzieliło poparcie Zełenskiemu.

Zełenski został wybrany na prezydenta w 2019 r. i miał ponownie kandydować w 2024 r., ale od czasu inwazji w kraju obowiązuje stan wojenny. Zełenski nie powiedział, czy będzie ubiegał się o reelekcję, ponieważ koncentruje się na wojnie, w której pogrążona jest Ukraina.

Według sondażu przeprowadzonego przez Gradus Research, poparcie dla ukraińskiego przywódcy wzrosło o 28 pp. po jego spotkaniu z Trumpem i Vance’em. Wynosi obecnie 49 proc.

Badanie zostało przeprowadzone za pośrednictwem aplikacji mobilnej Gradus w dniu 1 marca wśród 1000 respondentów. Otrzymali oni kwestionariusz do samodzielnego wypełnienia. Próba odzwierciedla strukturę populacji osób w wieku 18-60 z miast liczących ponad 50 tys., przy uwzględnieniu wielkości miejscowości i regionu. Z badania wyłączono region tymczasowo okupowane i terytoria aktywnych działań wojennych.

Najnowszy sondaż opublikowano po tym, jak Trump zaatakował Zełenskiego w zeszłym miesiącu, zarzucając mu spadające poparcie w sondażach.

W połowie lutego Trump powiedział dziennikarzom, że wskaźnik poparcia dla Zełenskiego „spadł do 4 procent”. Nie przedstawił jednak na to dowodów. Zełenski natychmiast nazwał zarzuty Trumpa „rosyjską dezinformacją”. W odpowiedzi Trump napisał na Truth Social, że Zełenski jest „dyktatorem bez wyborów” i powtórzył, że Zełenski jest bardzo nisko notowany w sondażach.

Żaden wiarygodny sondaż przeprowadzony w Ukrainie nie pokazuje, że Zełenski ma jednocyfrowy wskaźnik poparcia. Większość sondaży konsekwentnie pokazuje poparcie dla prezydenta w granicach 50-60 proc.

Według badania Gradus Research po uwagach Trumpa odsetek dorosłych zamierzających głosować na Zełenskiego wzrósł z 17 do 23 proc.

Nowy sondaż wykazał również, że odsetek osób, które uważają, że Ukraina zmierza w dobrym kierunku, również znacznie wzrósł z 36 proc. w zeszłym tygodniu do 44 proc. obecnie.

Według sondażu przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KIIS) opublikowanego na początku lutego, 57 proc. Ukraińców stwierdziło, że ufa Zełenskiemu. Ocena ta oznacza niewielki wzrost w porównaniu z sondażami KIIS z grudnia 2024 r., Przeprowadzonymi przed powrotem Trumpa na urząd prezydenta, które wykazały 52 proc. zaufania do Zełenskiego.

Z kolei w sondażu The Economist/YouGov przeprowadzonym wśród ponad 1600 dorosłych Amerykanów w dniach 16-18 lutego, Trump i Zełenski uzyskali po 47 proc. przychylnych opinii. Trump ma 49 proc. nieprzychylnych ocen w porównaniu do 28 proc. Zełenskiego. Margines błędu sondażu wynosi 3,3 proc.

Spotkanie w Białym Domu zostanie zapamiętane nie tylko ze względu na złamanie zasad formalnej dyplomacji. Trump wyraźnie naciskał na Zełenskiego, by zgodził się na umowę zabezpieczającą interesy USA w zakresie cennych ukraińskich minerałów i dążył do zakończenia wojny na jego warunkach.

— Panie prezydencie, z całym szacunkiem. Myślę, że to brak szacunku z pana strony, by przychodzić do Gabinetu Owalnego i próbować toczyć spór przed amerykańskimi mediami — mówił do Zełenskiego JD Vance.

Zełenski próbował się wtrącić, ale Trump w końcu podniósł głos, ostrzegając: — Igrasz z życiem milionów ludzi. Ryzykujesz wybuch III wojny światowej, a to, co robisz, jest bardzo lekceważące dla kraju, który udzielił ci znacznie większego poparcia, niż zdaniem wielu osób powinien.

Umowa w sprawie minerałów nie została podpisana, ponieważ Zełenski przedwcześnie opuścił Biały Dom, a dyskusja na temat dalszych działań została przerwana.

Wydarzenia z Gabinetu Owalnego zostały skomentowane przez Donalda Trumpa na Truth Social w piątek.

„Mieliśmy dziś bardzo ważne spotkanie w Białym Domu. Dowiedzieliśmy się wielu rzeczy, których nigdy nie można by zrozumieć bez rozmowy pod takim ostrzałem i presją. To niesamowite, co wychodzi w emocjach. Ustaliłem, że prezydent Zełenski nie jest gotowy na pokój, ponieważ czuje, że nasze zaangażowanie daje mu dużą przewagę w negocjacjach. Zlekceważył Stany Zjednoczone. Może wrócić, gdy będzie gotowy na pokój” — oświadczył prezydent USA.

Prezydent Wołodymyr Zełenski napisał na X: „Dziękuję Ameryce, dziękuję za wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję prezydentowi USA, Kongresowi i narodowi amerykańskiemu. Ukraina potrzebuje sprawiedliwego i trwałego pokoju, a my pracujemy właśnie nad tym”.

Wspólna konferencja prasowa została odwołana po awanturze między Trumpem a Zełenskim, pozostawiając przyszłość stosunków między dwoma krajami niepewną.

Zełenski udał się do Wielkiej Brytanii, gdzie spotykał się ze światowymi przywódcami, a w niedzielę odwiedził króla Karola III.

Europejscy przywódcy, którzy niemal jednogłośnie poparli Zełenskiego po spotkaniu w Gabinecie Owalnym, wezwali do natychmiastowego zwołania szczytu w celu omówienia sposobu podejścia do rozmów pokojowych z Rosją.

Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version