Nocne protesty w Turcji były pokłosiem zatrzymania opozycyjnego burmistrza Stambułu, Ekrema Imamoglu, któremu postawiono zarzuty dotyczące korupcji i związków z organizacją terrorystyczną.

Minister spraw wewnętrznych Ali Yerlikaya poinformował, że zatrzymano 343 demonstrantów, którzy razem z tysiącami innych osób wyszli na ulice w Stambule, Ankarze, Izmirze, Adanie, Antalyi, Canakkale, Eskisehir, Konyi i Edirne.

Masowe protesty w Turcji. X blokuje konta opozycji

Konsekwencje piątkowego zrywu przedstawiciele opozycji odczuli także w sieci. Jak podaje portal Politico, zablokowane na platformie X należącej do Elona Muska zostały konta niektórych z nich.

Mimo zakazu władz ludzie organizowali się na protestach.

Dodano, że blokada dotyczy to „kont rozpowszechniających informacje o demonstracjach„.

Większość zawieszeń dotyczy aktywistów związanych z uniwersytetami. Wielu z nich działało „oddolnie”.

„Zablokowane na mocy nakazu sądowego”

Niektóre konta zostały zawieszone tylko w Turcji. Aktywista Omer Faruk Aslan utworzył drugi profil, aby uniknąć cenzury. „Wczoraj moje konto zostało zablokowane na mocy nakazu sądowego, ponieważ tweety przekroczyły 6 milionów wyświetleń” – napisał.

Turecki minister spraw wewnętrznych Ali Yerlikaya powiedział, że władze znalazły 326 kont w mediach społecznościowych, które „podżegają do nienawiści”. W związku z tym aresztowane zostały 54 osoby. 

Politico zauważa, że blokady „prawdopodobnie są legalne”. Tureckie prawo zezwala bowiem władzom podejmować decyzje w tm zakresie.

To nie pierwszy raz, kiedy X ogranicza dostęp do treści w kraju. Podobnie było w 2023 roku, kiedy Erdogan ubiegał się o reelekcję.

Imamoglu największym zagrożeniem dla Erdogana

Imamoglu uznawany jest za największe zagrożenie w nadchodzących wyborach dla prezydenta Turcji Tayyipa Erdogana.

W niedzielę odbędą się prawybory, mające wyłonić kandydata opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) na prezydenta w wyborach zaplanowanych na 2028 rok. Faworytem jest Imamoglu, który wezwał swoich zwolenników do dalszych protestów.

Erdogan wygrał przed dwoma laty w drugiej turze wyborów z kandydatem CHP. W piątek oświadczył, że rząd nie podda się „terrorowi ulicy”. Władze Turcji zapewniają, że sądy są niezależne, a wezwania do protestów określają mianem nieodpowiedzialnych.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version