Decyzja ma związek z grudniowym zdarzeniem w Sejmie, gdy poseł gaśnicą zgasił świece chanukowe oraz zaatakował kobietę biorącą udział w uroczystości. Ostateczną decyzję w sprawie immunitetu Grzegorza Brauna podejmą w środę posłowie w głosowaniu na sali plenarnej.

9 stycznia wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Grzegorza Brauna złożył Prokurator Okręgowy w Warszawie. Ma zamiar postawić mu siedem zarzutów dotyczących zdarzeń z lat 2022-2023. Chodzi o między innymi popełnienie przestępstw dotyczących naruszenia nietykalności cielesnej Łukasza Szumowskiego w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych czy znieważenie na terenie Sejmu grupy osób podmiotu czci religijnej.

Zobacz wideo
Michał Kobosko: Mnie ręka nie zadrży, gdy będziemy głosować nad odebraniem immunitetu Braunowi

Komisja miała obradować w poniedziałek, jednak w Sejmie nie stawił się przedstawiciel prokuratury. – Dzisiaj słyszeliśmy głos pana Brauna, który właściwie użalał się nad sobą, że wykonywał swoje obowiązki poselskie – relacjonował w poniedziałek po obradach Suski. Jak dodał „to dosyć ciekawa linia obrony polegająca się na przedstawieniu się jako męczennika, który broni jakichś zasad”. Z kolei sam Grzegorz Braun podczas obrad stwierdził, że zarzuty przeciwko niemu mają charakter polityczny.

Po incydencie z gaśnicą marszałek Sejmu Szymon Hołownia wykluczył Grzegorza Brauna z posiedzenia izby. Polityk został też ukarany odebraniem połowy uposażenia poselskiego na trzy miesiące oraz pozbawieniem całości diety parlamentarnej przez pół roku. Grzegorz Braun został zawieszony w prawach członka klubu Konfederacji, ma też zakaz wystąpień z mównicy sejmowej.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version