Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła, że Unia Europejska przekaże 170 mln euro sześciu krajom graniczącym z Rosją i Białorusią w celu wsparcia ich wysiłków na rzecz ochrony granic.
W związku z eskalacją wojny w Ukrainie graniczące z Rosją i Białorusią kraje UE zaczęły pracować nad wzmocnieniem bezpieczeństwa granic.
— Finlandia, wraz z Estonią, Łotwą, Litwą, Polską i Norwegią dzielnie chroni nasze granice przed wszelkimi zagrożeniami ze strony Rosji i Białorusi. Dlatego dziś udostępniamy 170 mln euro na wsparcie ich wysiłków — napisała na X Ursula Von der Leyen.
„Newsweek” skontaktował się z Komisją Europejską w celu uzyskania komentarza za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Premier Finlandii Petteri Orpo również opublikował na X informacje o pieniądzach, które jego kraj i inne mają otrzymać na pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa granic.
„Przewodnicząca Komisji zadzwoniła, aby podzielić się dobrymi wiadomościami. Finlandia otrzyma 50 ze 170 mln euro dodatkowych funduszy na bezpieczeństwo granic UE na kontrolę wschodniej, zewnętrznej granicy Unii” — napisał Orpo.
Finlandia zamknęła swoją granicę z Rosją w listopadzie 2023 r. i ogłosiła, że pozostanie ona zamknięta „do odwołania”.
Polska podjęła również działania w celu ochrony swoich granic z Rosją i Białorusią, i rozpoczęła w listopadzie budowę fortyfikacji znanych jako Tarcza Wschodnia. Plan zapór ogłoszony w maju był następstwem wzmożonych „wrogich” działań ze strony Rosji i Białorusi, w tym cyberataków.
Fortyfikacje wzdłuż polskich granic, które mają zostać ukończone do 2028 roku, obejmują rowy przeciwczołgowe, bunkry i inne przeszkody zaprojektowane w celu utrudnienia i kontrolowania ruchu przez granicę.
Kraje bałtyckie, Estonia, Łotwa i Litwa, również zgodziły się w styczniu na budowę linii obrony z instalacjami przeciwpancernymi i przeciwmobilnymi.
Łotwa rozmieściła również mobilne grupy bojowe wyposażone w pociski obrony powietrznej i skonfigurowała specjalistyczne radary do wykrywania dronów wzdłuż granicy z Rosją.
Tekst opublikowany w amerykańskim „Newsweeku”. Tytuł, lead i śródtytuły od redakcji „Newsweek Polska”.