Donald Trump o Grenlandii: – Potrzebujemy Grenlandii ze względów bezpieczeństwa narodowego. Mówiono mi o tym od dawna, na długo, zanim jeszcze wystartowałem. (…) Mieszka tam ok. 45 tys. osób. Ludzie naprawdę nie wiedzą nawet, czy Dania ma do tego jakiekolwiek prawo, ale jeśli tak, powinni z tego zrezygnować – stwierdził we wtorek prezydent elekt USA. – Nie potrzeba nawet lornetki, wszędzie są chińskie statki. Wszędzie są rosyjskie statki. Nie pozwolimy na to – dodał. Nie wykluczył też nałożenia na Danię „bardzo wysokiego cła”.

Reakcja Danii: Grenlandia jest autonomicznym terytorium Królestwa Danii. Szef MSZ tego kraju Lars Lokke Rasmussen przekazał w środę, że choć Grenlandia może stać się niezależna, to jej aspiracje nie obejmują chęci przekształcenia się w jeden ze stanów USA. Równolegle Kopenhaga deklaruje gotowość do współpracy z Waszyngtonem w regionie arktycznym.

Zobacz wideo Typujemy wielkich przegranych roku 2024. Czołówkę otwierają Demokraci

Komentarz Komisji Europejskiej: – Istnieje wiele gróźb, które się nie materializują i na tym etapie nie uważamy, by było konieczne szersze odnoszenie się do tego – stwierdziła krótko w środę główna rzeczniczka KE Paola Pinho. – Od roku przygotowujemy się na każdy scenariusz. (…) Jesteśmy gotowi bronić naszych interesów, jeśli zajdzie taka potrzeba – komentował z kolei rzecznik KE Olof Gill, odpowiedzialny za kwestię bezpieczeństwa ekonomicznego, odnosząc się do potencjalnego nałożenia ceł na Danię. Również zaznaczył, że to „czysto hipotetyczne pytania dotyczące administracji, która jeszcze nie objęła urzędu”.

Przeczytaj też tekst Maćka Kucharczyka: „Pentagon nie musi czekać na rozkaz Trumpa. Wojsko USA na Grenlandii już jest i wiele może”

Źródła: konferencja Donalda Trumpa, IAR, Brusselstime.com

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version