W obliczu niepewnej przyszłości Ukrainy i oczekiwania na zmiany, jakie mogą przynieść decyzje nowego prezydenta USA, sekretarz obrony Lloyd Austin wraz z sojusznikami Kijowa, w tym krajami NATO, opracowuje plan wsparcia ukraińskiej armii do 2027 r.
Czekając na Trumpa
Ukraina, zmagając się z rosyjską agresją, stoi przed możliwością fundamentalnych zmian w polityce międzynarodowej. Donald Trump, prezydent elekt Stanów Zjednoczonych, sygnalizuje chęć ograniczenia wsparcia dla Ukrainy i dąży do zakończenia konfliktu, który trwa już prawie trzy lata. W tym kontekście Kijów oraz kraje wschodniej flanki NATO żywią obawy, że potencjalne zawieszenie broni może osłabić ich pozycję wobec Rosji.
Pentagon: Kierunkowskaz dla Ukrainy
W ramach spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, które odbędzie się 9. stycznia 2025 w bazie lotniczej Ramstein w Niemczech, wysocy rangą urzędnicy obrony USA zaprezentują „mapę zdolności obronnych Ukrainy”. Celem jest zbudowanie przez Ukrainę wiarygodnych sił odstraszających do roku 2027. Kierunki działania, które mają zostać zatwierdzone przez przywódców odpowiedzialnych za różne segmenty ukraińskiego wojska, określą potrzeby w zakresie sił powietrznych, pancernych, artyleryjskich, a także w dziedzinach takich jak rozminowywanie, drony, obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa, technologie informatyczne oraz bezpieczeństwo morskie.
Przemiany w NATO: Europa zwiększa potencjał
W kontekście zmian na scenie politycznej USA i wzrostu popularności kampanii Donalda Trumpa, europejscy sojusznicy NATO aktywnie dążą do zwiększenia własnych zdolności wojskowych. To odejście od dotychczasowej silnej zależności od amerykańskiego wsparcia w kluczowych obszarach, takich jak nadzór.
Wołodymyr Zełenski podczas wrześniowego spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy podkreślił pilną potrzebę dostarczenia Ukrainie większej ilości broni, aby odeprzeć siły rosyjskie, szczególnie w regionie Doniecka.
Czwartkowe spotkanie ma wyjaśnić, w jakim kierunku zmierzy wsparcie wojskowe dla Ukrainy pod rządami nowej administracji USA. Szczegóły planu i jego realizacja będą miały kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i stabilności w regionie.