O głosy prawicowych wyborców walczą Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen. W PiS zazdroszczą kandydatowi Konfederacji taniej kampanii w terenie i zasięgów w internecie.
– Jest nerwowość w sztabie – mówi jeden z posłów zaangażowany w kampanię wyborczą prezesa IPN Karola Nawrockiego.
Oddech Mentzena na plecach
Choć nie ma póki co realnej obawy, że Sławomir Mentzen prześcignie Karola Nawrockiego i zamiast niego wejdzie do drugiej tury wyborów, to jednak Nowogrodzka coraz mocniej czuje oddech Mentzena na swoich plecach. Średnia sondaży Nawrockiego z tego miesiąca to 25 proc., a Mentzena dobija do 15 proc.
W skrajnym przypadku (Opinia24 dla RMF FM) kandydat popierany przez PiS miał zaledwie 21,7 proc., a Konfederacji aż 16,8 proc. – gdyby średnie wyników były na takim poziomie, to już by się na Nowogrodzkiej zapalały czerwone lampki ostrzegawcze.
Pierwsze sygnały ostrzegawcze
Jak pisaliśmy w „Newsweeku”, prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił na zamkniętym spotkaniu z posłami, że wedle wewnętrznych badań partii co dziesiąty wyborca PiS nie wie o istnieniu Nawrockiego i także z tego biorą się niższe niż PiS-u słupki Nawrockiego. Kampania PiS złapała zadyszkę i bez nowego impetu klapnie. Tym bardziej zazdrośnie w PiS patrzą na kampanię Mentzena. Kandydat Konfederacji bowiem robi kampanię tanio i z pominięciem głównych mediów.
– Konfederacji nic specjalnego nie robi, a im rośnie – kręci głową poseł PiS.
Dwie nogi kampanii Mentzena
Kampania Sławomira Mentzena stoi na dwóch nogach. Pierwszą są media społecznościowe – w nich kandydat Konfederacji od lat jest mocno osadzony i zyskuje zasięgi. Drugą nogą są spotkania z ludźmi w terenie, które organizowane są na wolnym powietrzu, a nie w salkach.
W PiS przyglądają się kampanii kandydata Konfederacji. – W niektórych socjal mediach Mentzen jest lepszy – na TikToku i YouTubie, ale już na Facebooku Nawrocki dobrze sobie radzi. A na Twitterze (X) są porównywalni – zauważa jeden z posłów PiS.
Młodszy o kilka lat Mentzen (39 lat) jest w socjal mediach weteranem, a Nawrocki to człowiek w nich świeży. Polityk PiS: – Nawrocki jest nowy w tej lidze. On zaczynał od zera. Dałoby się lepiej wystartować i być mocniej obecnym w social mediach, ale dramatu nie ma.
Inny poseł PiS: – Karol nigdy nie był, nie jest i nie będzie social media ninja.
Boli mocniej, bo nie ma pieniędzy
Brak tych zdolności jest tym boleśniejszy, że PiS nie ma pieniędzy na kampanię. Nowogrodzka musi sfinansować ogłoszoną już konferencję programową Nawrockiego. Politycy tej formacji nie mówią o wielkiej konwencji, ale tylko o konferencji. – To wydarzenie budzi coraz większe kontrowersje. Nie ma kasy, a tymczasem co najmniej setki tysięcy złotych mają na to iść. Ludzie pytają, a po co nam to?
Szef sztabu PiS poseł Paweł Szefernaker już kilkanaście dni temu ogłosił, że 2 marca odbędzie się ten event.
– Wszędzie trzeba zapłacić parę tysięcy za wynajem sali. Niby niewiele, ale w sumie robią się koszty – utyskuje człowiek z PiS. Tymczasem – zwraca uwagę Mentzen – robi często spotkania pod chmurką, co jest o wiele tańsze. – A my się szarpiemy, gdzie tu zorganizować tanio spotkanie – kręci głową. – Na spotkanie z Mentzenem przychodzi i stoi na mrozie nieraz więcej ludzi niż na Nawrockim w ciepłej sali. To naprawdę robi wrażenie – zazdrości polityk PiS.