Jak podaje agencja Reutera, prezydent Ukrainy wybiera się w piątek na spotkanie z Donaldem Trumpem. To ma się odbyć w stolicy USA.

We wtorek amerykański dziennik „Financial Times” poinformował o porozumieniu Ukrainy i USA w zakresie wspólnego wydobycia zasobów. Jak zaznaczył dziennik, Kijów ma nadzieję, że umowa poprawi relacje z administracją Trumpa.

Do informacji o wizycie Zełenskiego w USA odniósł się również Donald Trump, który przekazał, iż „słyszał że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyjedzie z wizytą w piątek”. Dodał, że umowa dotycząca porozumienia Ukrainy i USA w zakresie wspólnego wydobycia zasobów została „w pełni wynegocjowana”.

Jedno ze źródeł, które chciało zachować anonimowość, aby móc mówić o tak wrażliwych kwestiach, przekazało agencji Reutera, że wizytę prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie zaproponował Biały Dom. Inne źródło znające sprawę podało z kolei, że Zełenski może spotkać się z parlamentarzystami na Kapitolu, ale „harmonogram wizyty jest jeszcze niepewny”.

Kijów miał wyrazić gotowość na podpisanie porozumienia dotyczącego wydobycia minerałów oraz złóż ropy i gazu, po tym jak USA przestały domagać się 500 mld dolarów w spodziewanych zyskach z wydobycia.

Umowa Ukrainy z USA. Zmiany w warunkach porozumienia

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział 11 lutego, że oczekuje od Ukrainy umowy na wydobycie minerałów i metali ziem rzadkich o wartości 500 mld dolarów.

W piątek 21 lutego strona ukraińska miała dostać od USA inną propozycję porozumienia. Jak donosił dziennik „New York Times”, w tej wersji ujęto nie tylko minerały, ale także gaz i ropę naftową.

W jej ramach miał zostać utworzony specjalny fundusz kontrolowany przez USA, na który wpływać będą przychody ze sprzedaży surowców, aż do osiągnięcia poziomu 500 mld dolarów. To kwota wielokrotnie przewyższająca wartość amerykańskiej pomocy dla Ukrainy, która wyniosła 183 mld dolarów.

Wołodymyr Zełenski wybiera się do Waszyngtonu. Podpisanie umowy coraz bliżej

Według informacji ukraińskich urzędników, porozumienie w sprawie minerałów zostało już zatwierdzone przez ministrów sprawiedliwości, gospodarki i spraw zagranicznych. Wyrazili oni oczekiwanie, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nadchodzących tygodniach uda się do Białego Domu, gdzie odbędzie się ceremonia podpisania dokumentu z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

– To będzie szansa dla prezydenta (Zełenskiego), aby omówić szerszy obraz sytuacji. A potem będziemy mogli pomyśleć o kolejnych krokach – powiedział jeden z urzędników.

Ukraińscy urzędnicy podkreślili, że dokument jest tylko „umową ramową” i że żadne przychody nie zostaną przekazane, dopóki fundusz nie zostanie uruchomiony. Ma to dać czas obu stronom na wyjaśnienie wszelkich potencjalnych nieporozumień. Jak zaznacza „FT”, wśród nierozstrzygniętych kwestii jest uzgodnienie jurysdykcji umowy.

Rząd Zełenskiego musi uzyskać zgodę ukraińskiego parlamentu, w którym posłowie opozycji zapowiedzieli, że przed ratyfikacją takiej umowy przeprowadzą „burzliwą” debatę.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version