Ukraina przeznaczy obecny rok na wzmacnianie swojej bazy zbrojeniowej i odbudowie sił. Taką samą strategię zapewne zastosuje także Rosja – pisze CNN, cytując przedstawiciela amerykańskich władz.
W tym roku nie dojdzie do żadnych dużych zwycięstw na polu bitwy – prognozują rozmówcy amerykańskiej stacji. – Obie strony są zbyt wyczerpane pod kątem żołnierzy i sprzętu, by doszło do dużych ruchów w 2024 roku – zaznaczają. Źródło wojskowe przekazało, że Ukraińcy rozważają rok 2025 jako lepszą opcję do rozpoczęcia kolejnej ofensywy.
Wojna z Rosją. Kolejna duża kontrofensywa Ukrainy za dwa lata?
Przebywający w Europie amerykański wojskowy twierdzi, że Ukraina może rozpocząć kolejną dużą kontrofensywę za co najmniej dwa lata. Miałaby na celu rozbicie rosyjskich sił w okupowanym Melitopolu na południowym wschodzie.
„Bez względu na to, co wydarzy się w polityce USA w tym roku, amerykańskie i zachodnie służby wywiadowcze uważają, że wojna Rosji z Ukrainą najpewniej będzie trwać dużo dłużej” – pisze CNN. Źródła podają różne prognozy, jak długo jeszcze będą trwały walki, ale większość z nich przyznaje, że mowa o co najmniej dwóch kolejnych latach. Niektórzy mówią o nawet pięciu latach walk.
Wojna w Ukrainie. „Rosja się przegrupowuje, Kijów zyskuje czas”
Przedstawiciele władz zachodnich alarmują, że kontynuacja wsparcia dla Ukrainy ma decydujące znaczenie. Jednocześnie pracownicy wywiadu USA uważają, że w perspektywie krótkoterminowej zmniejszenie amerykańskiej pomocy dla Kijowa nie będzie miało znacznego wpływu na sytuację na polu bitwy. Rosja stara się przegrupować, a Ukraina zyskuje na czasie – podkreślają źródła.
Jednak w perspektywie długoterminowej brak amerykańskiej pomocy może sprawić, że Moskwa odzyska impet, zwiększając dostawy uzbrojenia i korzystając ze wsparcia Iranu i Korei Północnej – prognozuje jeden z rozmówców, cytowanych przez CNN.