Zbigniew Ziobro choruje na zaawansowany nowotwór złośliwy. Były minister sprawiedliwości wycofał się z tego powodu z działalności publicznej. Sytuacja ta może stanowić problem dla komisji śledczych do spraw wyborów kopertowych oraz Pegasusa. „Newsweek” ustalił, że obie komisje chcą przesłuchać Ziobrê. Ma do tego dojść, nawet jeśli polityk Suwerennej Polski nie stawi się na ich wezwanie.

Zobacz wideo
Marek Chmaj: Życzę Ziobrze zdrowia, by miał siły na składanie zeznań

„Newsweek”: Zbigniew Ziobro nie przedstawił w Sejmie zwolnienia lekarskiego na styczeń

Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński, który jest przewodniczącym komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, powiedział, że po raz ostatni widział Ziobrę w połowie listopada. Prezydium Sejmu również nie posiada informacji na temat planowanej daty powrotu byłego ministra sprawiedliwości.

Dziennikarka „Newsweeka” Renata Grochal ustaliła, że Ziobro przedstawił zwolnienie lekarskie na okres od 11 grudnia do końca ubiegłego roku, ale zwolnienie na styczeń nie wpłynęło jeszcze do Sejmu. Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, który jest odpowiedzialny za monitorowanie obecności pos³ów podczas prac parlamentu, też nie wie, ile potrwa absencja Ziobry.

Ziobro stanie przed komisjami śledczymi? Rządzący mogą powołać biegłych, by zbadali stan jego zdrowia

Z informacji Renaty Grochal wynika, że rządzący powołają biegłych, którzy zbadają stan zdrowia Zbigniewa Ziobry, jeśli ten nie stawi się na wezwanie komisji śledczych. Osoba powołana na świadka, która z nieuzasadnionych powodów nie zastosuje się do decyzji komisji śledczej, może zostać doprowadzona przez policjê na przesłuchanie.

Dariusz Joński powiedział, dlaczego ważne jest zbadanie działań podejmowanych przez Zbigniewa Ziobrę. – Ziobro powinien zostać rozliczony za to, że stworzył wymiar sprawiedliwości, w którym politycy PiS byli bezkarni (…). List gończy za handlarzem bronią, który miał dostarczyć respiratory w pandemii, został wystawiony po dwóch latach, a facet śmiał się w Albanii, bo to był ewidentny przekręt. Wszystko było zamiatane pod dywan albo umarzane. Dlatego 15 października ludzie stali do 4 rano, by zagłosować, bo mieli dość tego towarzystwa, chcieli uczciwego państwa – stwierdził Joński.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version