Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję 31 stycznia tego roku w związku z jego kilkukrotnym niestawiennictwem na przesłuchaniu przed komisją ds. Pegasusa. Tego dnia polityk ponownie został wezwany na przesłuchanie, jednak ostatecznie funkcjonariusze znaleźli go w siedzibie jednej z telewizji, gdzie udzielał wywiadu.

Kiedy Ziobro zjawił się w Sejmie – jak sam przyznał – został zatrzymany przez Straż Marszałkowską. W tym czasie komisja śledcza kończyła obrady i zdecydowała o złożeniu wniosku o 30-dniowy areszt dla polityka, nie czekając, aż ten pojawi się na sali.

Afera Pegasusa. Komisja powinna przesłuchać Ziobrę? Wskazano w sondażu

W badaniu IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej” Polki i Polaków zapytano, czy „komisja śledcza ds. Pegasusa słusznie zrezygnowała z przesłuchania Zbigniewa Ziobry, który został doprowadzony przez policję 10 minut po wyznaczonym czasie?”.

31 proc. respondentów wskazało, że zdecydowanie nie zgadzają się z decyzją komisji, natomiast 20,6 proc. podkreśliło, iż raczej się nie zgadza. Odmiennego zdania jest natomiast prawie 30 proc. ankietowanych – 16,2 proc. wybrało odpowiedź „zdecydowanie się zgadzam”, a 13,4 proc. osób biorących udział w badaniu oceniło, że „raczej się zgadzają”. 18, 8 proc. nie ma zdania w tej kwestii.

Ponadto w sondażu ankietowanych zapytano również, czy ich zdaniem „komisja śledcza ds. Pegasusa słusznie wnioskuje o aresztowanie Zbigniewa Ziobry?”. W tym przypadku sytuacja wygląda nieco inaczej.

31,1 proc. respondentów wskazało, że zdecydowanie się zgadza, zaś 14,4 proc. raczej zgadza się z takim ruchem komisji. Przeciwnego zdania jest prawie 40 proc. osób biorących udział w badaniu – 20,5 proc. podkreśliło, że zdecydowanie się nie zgadza, a 18,1 proc. „raczej się nie zgadza”. 15,9 proc. ankietowanych wybrało odpowiedź „nie wiem”.

Sondaż IBRiS przeprowadzono na zlecenie „Rzeczpospolitej” przy użyciu metody CATI. Badanie odbyło się w dniach 7-8 lutego tego roku na grupie 1067 osób. 

Ziobro nie pojawił się na przesłuchaniu. Komisja ds. Pegasusa chce aresztu

Po tym, jak Zbigniew Ziobro nie stawił się na przesłuchaniu, komisja śledcza do spraw Pegasusa przegłosowała złożenie wniosku o 30-dniowy areszt dla polityka. – Pan Ziobro zademonstrował strach nawet przed czynnością tak prostą jak przesłuchanie świadka – mówiła wówczas przewodnicząca gremium Magdalena Sroka.

– Czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze, się skończyły. Nie ma możliwości, byśmy grali w spektaklu, który funduje nam od jakiegoś czasu Zbigniew Ziobro – dodała Sroka.

Z kolei w ocenie Przemysława Wiplera, wzywanie Ziobry na przesłuchanie „miało cel polityczny”. Głos w sprawie zabrał też sam poseł w rozmowie z dziennikarzami. – Nagle jestem, przyjeżdżam i oni uciekają, strach ma wielkie oczy – mówił. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version