Polscy skoczkowie narciarscy nie dają kibicom wielu powodów do zadowolenia. Choć rywalizacja w Pucharze Świata przeniosła się do Polski, to nawet „PolSKI Turniej” nie sprawił, że zawodnicy Thomasa Thurnbichlera zanotowali świetne wyniki. W cieniu rywalizacji skoczków znajdują się biegacze, którzy też mocno rozczarowują. Dużego niezadowolenia z rezultatów nie ukrywa Adam Małysz.
Adam Małysz grozi zwolnieniem trenera
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego opiekuje się nie tylko skoczkami, ale także kombinatorami norweskimi oraz biegaczami. Ci ostatni w ostatnim sezonie szli w dobrym kierunku, lecz obecnie mocną zawodzą. Z grona Polaków tylko Maciejowi Starędze udaje się zdobywać punkty, lecz tylko raz dotarł do czołowej trzydziestki. Pozostali zawodnicy mają problem z zajęciem miejsca w czołowej pięćdziesiątce, która zdobywa punkty Pucharu Świata. U kobiet niewielkim dorobkiem może pochwalić się Monika Skinder.
Małysz z jednej strony dostrzega ubiegłoroczny progres, lecz z drugiej strony grzmi na alarm. Nie podoba mu się sytuacja, gdy zawodnicy kończą rywalizację w szóstej czy siódmej dziesiątce Pucharu Świata. Nie rozumie tłumaczeń, choć w rozmowie z portalem sportsinwinter.pl dodaje, że może zmienić zdanie, po zobaczeniu konkretnych danych potwierdzających słuszność działań trenera Lukasa Bauera.
– Jeśli przedstawi rzeczywiste liczby, które pokażą postęp, to na pewno mu zaufamy. Myślę jednak, że będą to takie statystyki, które pokażą może niewielki postęp. Nie wykluczamy zmiany trenera – stwierdził Małysz.
Słabe rezultaty polskich biegaczy
W klasyfikacji generalnej najlepszy z Polaków Maciej Staręga jest 110 z 22 punktami na koncie. Najlepsza Polka, Monika Skinder, jest 86 (26 punktów).