Co się wydarzyło: We wtorek po godz. 7 rano strażnicy miejscy zauważyli kobietę i dziecko na przystanku autobusowym przy Szwedzkiej. „Oboje byli ubrani nieodpowiednio do panującej na dworze niskiej, kilkustopniowej temperatury. Dziecko leżało na ławce bez spodni i skarpetek. Kobieta miała na sobie tylko koszulę nocną i klapki” – czytamy w komunikacie Straży Miejskiej.

Jak zareagowali funkcjonariusze: „Strażnicy natychmiast podeszli zapytać, co się stało. Roztrzęsiona kobieta była blada i miała objawy hipotermii. Trzęsący się z zimna 4-letni syn przysypiał na ławce. Matka powiedziała, że nagle poczuła silny strach i tak jak stali, uciekli z domu. Kobieta przyznała, że od kilku lat ma problemy zdrowotne” – informuje stołeczna straż. Kobieta i dziecko zostali okryci kocami termicznymi. Strażnicy wezwali pogotowie. Matka i 4-latek trafili do szpitala.

Zobacz wideo Dorota Brejza: Zamiast do terrorystów Pegasus doprowadził do woźnego i sołtysa

Straż Miejska w Warszawie. Dziennie strażnicy przeprowadzają w mieście setki interwencji. Jak wynika ze statystyk, tylko we wtorek 834 interwencje dotyczyły ruchu drogowego, 256 – bezpieczeństwa i porządku publicznego, 100 to sprawy „komunalne i ochrona środowiska”. Pozostałe dotyczyły m.in. zwierząt.

Zobacz również: Przeczytaj o ćwiczeniach, które mają odbyć się w przyszłym tygodniu w Warszawie. To pierwsze takie w historii miasta

Sprawdź źródło: Straż Miejska

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version